Recenzja książki "Zadomowienie"
Dodane: 19-07-2006 07:17 ()
Orson Scott Card, znany jest przede wszystkim jako autor słynnego cyklu science-fiction o Enderze Wigginie oraz serii fantastycznych historii alternatywnych o Alvinie Stwórcy. Należy on jednak do tych pisarzy fantastów, którzy nie wahają się eksperymentować z innymi, pozornie mniej "fantastycznymi" konwencjami literackimi. Ma w swoim dorobku między innymi zabawy ze stylistyką klasycznej opowieści o duchach, której przykładem jest chociażby właśnie "Zadomowienie".
Na pierwszy rzut oka mamy tu jak najbardziej typowy schemat - piękny opuszczony dom, nieszczęśliwy samotny bohater i mroczna tajemnica z przeszłości. I rzeczywiście, cała książka ma posmak starego dobrego kryminału w stylu Agathy Christie; podczas jej czytania nie wykraczamy poza pewną dobrze znaną konwencję i mimo to, a może właśnie dlatego dobrze się bawimy. Na dodatek Card jest pisarzem na tyle biegłym, że w jego wykonaniu nawet trzydziestostronicowy opis remontu domu czyta się lekko i z zaciekawieniem, a cała książka jest nie tyle horrorem (bo przecież wcale czytelnika nie straszy), co powieścią obyczajową z elementami fantastycznymi. Ciekawa, spokojna lektura na dwa popołudnia.
Elanor
autor: Orson Scott Card
tytuł: Zadomowienie
tytuł oryginału: Homebody
wydawnictwo: Prószyński i S-ka, Warszawa, 2000
liczba stron: 264
okładka: miękka
tłumaczenie: Maciejka Mazan
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...