Recenzja książki "Wojna Goblina" Jima C. Hinesa

Autor: Mateusz Firlej Redaktor: Słowik

Dodane: 20-12-2009 10:25 ()


Książka Jima Hinesa pod tytułem „Wojna Goblina" opowiada historię bojaźliwego, ceniącego spokój i bezpieczeństwo, ale inteligentnego i pomysłowego przedstawiciela rasy goblinów o imieniu Jig. Ku jego niedozwoleniu, co jakiś czas niefortunne zbiegi okoliczności oraz rozgrywki zapomnianych bogów pchają go, wbrew jego woli, ku nowym i niebezpiecznym przygodom. Tak się dzieje i tym razem.

{obrazek http://www.fabryka.pl/mini/a09994eddceea8a2151f42bd8ee287eb__136_.jpg}

Nasz bohater, który jest jednym z ostatnich kapłanów Tymalousa Ciemnogwiazdego zostanie rzucony przez los na arenę wydarzeń mających ogromne znaczenie dla tej części fantastycznego świata. Wraz z oswojonym pająkiem Ciapkiem, swoją fanatyczną wielbicielką Relką oraz współplemieńcem Trokiem będą nieświadomie zmieniać bieg historii. Zostaną uprowadzeni przez ludzi i spędzą jakiś czas na niewolniczej pracy. Staną się także częścią ogromnej i niebezpiecznej armii złożonej z trolli, orków, goblinów oraz innych stworzeń, dowodzonej przez nieustraszoną Bille. Przejdą przez to, jako pionki w boskiej rozgrywce, aby w konsekwencji stać się głównym ogniwem spisku mającego na celu uratowanie ludzi i goblinów.

Książka ta pozwala nam spojrzeć na fantastyczny świat i jego problemy z innej strony. Tym razem nie będzie to perspektywa dzielnego rycerza w lśniącej zbroi, ruszającego by wyzwolić świat, lecz małego tchórzliwego goblina, dla którego jakiekolwiek ryzyko jest niepojętą głupotą, a odwaga cechą niezwykle obcą i zupełnie niezrozumiałą. Tym trudniej głównemu bohaterowi będzie się odnaleźć w nowej roli, która popchnie go do czynów, na które nigdy by się nie odważył. To swoiste odwrócenie ról pozwoli nam poznać perspektywę, gdzie „tymi złymi" są ludzie, natomiast gobliny ich niewinnymi ofiarami.

Wszystkie te wydarzenia i sytuacje zostały ujęte przez autora w humorystyczny i przyjemny dla czytelnika sposób. Książka jest jedną z tych, które pochłania się jednym tchem. Lekkość oraz przyjemność z jaką się ją czyta sprawiały, że niechętnie odrywałem się od lektury. Uważam też, że każdy z nas, mimo iż należymy do gatunku homo sapiens, znajdzie w Jigu coś z siebie.

Polecam książkę autorstwa Jima C. Hinesa. Jestem pewien, że zamieni ona długie i nudne zimowe wieczory w ciekawie spędzony czas. Co więcej, przeniesie czytelnika do krainy, do której zwykły człowiek nie ma wstępu. To kraina goblinów, gdzie gotowanie mięsa traktowane jest jako barbarzyństwo, a savoir- vivre jest nieznanym pojęciem.

korekta: Levir

Tytuł: Wojna Goblina

Autor: Jim C. Hines

Tytuł oryginału: Goblins War

Tłumaczenie: Dominika Schimscheiner

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Data wydania: 2009

Wymiary: 125 x 205

Liczba stron: 480

Oprawa: miękka

ISBN-13: 978-83-7574-082-0

 

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie książki do recenzji.

 

 

 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...