Druga recenzja książki "Diabelska przypadłość" Jacka Dąbały

Autor: M. Trześniewska Redaktor: Sienio

Dodane: 16-05-2009 16:17 ()


„Diabelska przypadłość” to historia niesamowita. Z gatunku tych, które nie mają prawa się zdarzyć. Opowieść zaczyna się jak romans. Dwoje ludzi poznaje się i łączy. Niezwykłe są natomiast jego okoliczności i bohaterowie.

Rzecz dzieje się w Oświęcimiu i dotyczy niemieckiego lekarza – Kurta, konsultanta nadzorującego eksperymenty medyczne, oraz więźniarki – urodziwej Żydówki. Postać lekarza i jego filozofia życiowa są proste, a zarazem odrażające. Kurt nie jest entuzjastą wojny, dostrzega jej ciemne strony, ale akceptuje ją jako środek do celu, wydarzenie, które umożliwia mu realizację kariery zawodowej i czerpanie korzyści materialnych.

Romans nie ma prawa przetrwać, jest z góry skazany na porażkę i oczywiście kończy się tragicznie. Jego owocem jest główna bohaterka powieści, Maria. Kobieta „powstała” na drodze eksperymentu medycznego. Poczęta w nienaturalny sposób, będąca świadectwem zakazanej miłości, efekt eksperymentów, które okaleczyły i unicestwiły życie tysięcy kobiet. Bohaterkę poznajemy jako dziewczynkę pozbawioną tożsamości, korzeni, rodziny, mieszkającą w polskim sierocińcu. Śledzimy jej przedziwne losy na tle wydarzeń w powojennej Polsce. Wraz z Marią docieramy aż do czasów współczesnych.

Jaka jest Maria? Nie jest osobą, z którą chcielibyśmy się utożsamiać. To osoba piękna i inteligentna, a przy tym cyniczna; konformistka doskonale potrafiąca przystosować się do otaczającej rzeczywistości i czerpać z niej korzyści – prawdziwa femme fatale. Na pozór, tak naprawdę bowiem to głęboko nieszczęśliwa istota. Kierunek i sens jej życiu wyznacza jeden cel – chronienie miłości swego życia. Uczuciem tym obdarza chłopca, którego los, od chwili spotkania w sierocińcu, zostanie na zawsze spleciony z jej losem. Maria będzie czuwać nad jego życiem do końca jego i swoich dni. Miłość do Marka będzie wartością ponad wszystkie inne.

Autor opisuje uczucie niezwykłe, ale jednocześnie tragiczne i przerażające. Dla Marii cel będzie uświęcał środki. W imię miłości nie cofnie się przed niczym – bez skrupułów posłuży się morderstwem, donosami, niszczeniem innych. Jak cudowny anioł stróż będzie usuwać wszelkie przeszkody na drodze ukochanego. Ta diaboliczna kobieta, niezwykle piękna i inteligentna, nie będzie wzbudzać żadnych podejrzeń otoczenia.

Jacek Dąbała serwuje nam mnóstwo odrażających, szczegółowych opisów seksu, wyrafinowanych zbrodni i intrygujących sposobów na odreagowanie stresów. Chcesz odzyskać spokój ducha? Włóż głowę do pralki, nakryj się kocem i wygłaszaj długie fragmenty przemówień partyjnych dygnitarzy.

Książkę polecam jako ciekawostkę, chociaż nie należy do gatunku tych, które chce się mieć na własność by wracać do nich wielokrotnie. Powieść czyta się jednak szybko i z zainteresowaniem dzięki wartkiej akcji i dziwacznej tematyce. Są tu intrygi, dramatyczne wydarzenia, czarne charaktery. W pamięć zapadają dwuznaczne postaci: lekarza, Marka niepotrafiącego dostrzec dziwnych splotów wydarzeń wokół siebie, czy księdza zafascynowanego osobowością Marii.

„Diabelska przypadłość” to książka o niejasnym przesłaniu. Bajka o złej czarownicy, której lepiej nie spotkać na swej drodze. Chyba że będziemy ją mieli po swojej stronie. Chwilami pojawia się kusząca myśl: „mieć taką przyjaciółkę, która usunie z mojej drogi wszelkie przeszkody, unicestwi wrogów...”. Może to opowieść o miłości prawdziwej, bezwarunkowej, ślepej i wiernej. Ale przecież taka miłość może zdarzyć się tylko w bajce...

 Korekta: Sienio, Paulus

 

Tytuł: Diabelska przypadłość

Autor: Jacek Dąbała

Wydawnictwo: Grasshopper

Data wydania: Styczeń 2009

ISBN: 978-83-61725-00-8

Liczba stron: 270

Wymiary: 125 x 195 mm

 

Dziękujemy Wydawnictwu Grasshopper za udostępnienie książki do recenzji.

 

Zobacz także:

Pierwsza recenzja książki "Diabelska przypadłość"


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...