"Aquarion" vol.1 - recenzja

„Aquarion” to jedna z najnowszych pozycji dostępna na polskim rynku dzięki Vision Anime-Gate. Proponowana seria należy do gatunku „wielkich robotów”, a za jej stworzenie odpowiedzialny jest jeden z najwybitniejszych twórców tego gatunku - Shoji Kawamori. Spod jego ręki wyszły takie hity anime z mechami w rolach głównych, jak: „Macross Plus” czy „Vision of Escaflowne”. Jednakże najnowsze dzieło wypadło blado przy wcześniejszych, bardziej sławnych pozycjach, choć nie można powiedzieć, że jest całkiem nieudane. Nie posiada jednak tego „czegoś” co zawsze porywało w anime tego autora.

Fabuła niestety nie należy do wybitnych. Akcja dzieje się w dalekiej przyszłości. Jest jedenaście lat po Wielkim Incydencie, który rozpoczął nową erę Świętego Stworzenia. Spowodowały go Anioły Cienia, które powróciły na Ziemię po dwunastu tysiącach lat wygnania. Porywają one ludzi w celu pozyskania ich energii witalnej. Jedyną bronią, która może stawić im czoła jest Aquarion. Aby go wykorzystać, potrzebna jest trójka młodych pilotów o specjalnych zdolnościach. Wszystkie takie osoby z całego świata zostały zebrane i wyszkolone, a wybrana trójca zasiadła za sterami maszyn zwanych Vectorami. Mają one możliwość połączenia się w celu utworzenia Aquariona - w różnych kombinacjach, w zależności kto siedzi za sterami i z jakim przeciwnikiem przychodzi walczyć bohaterom. Wykorzystany motyw często pojawia się w anime z tego gatunku. Na myśl przychodzi tu chociażby doskonale znany, ale o ile lepszy "Evangelion".

Głównym bohater jest Apollo. Już po pierwszej z jego udziałem widać, że wyróżnia się spośród innych bohaterów. Jest dzikim i nieokrzesanym nastolatkiem o bardzo silnych zdolnościach. Jak twierdzą specjaliści z bazy Deava może być reinkarnacją legendarnego wojownika Apolloniusza, który 12 tysięcy lat temu uchronił ludzką rasę przed zagładą. Bohaterowie mają jasno określoną tożsamość i są na swój sposób wyjątkowi. Spośród nich można wymienić osoby, które zasiadają za sterami Aquariona: Silvia - osoba, z którą Apollo najczęściej się kłóci, lecz jednocześnie związana z nim przez przeszłość obojga. Jej brat Sirius dążący zawsze do perfekcji czy Reika, która wierzy, że przynosi wszystkim pecha. Ponadto można znaleźć wiele interesujących postaci pobocznych.

„Aquariona” przyjemnie się ogląda, projekt postaci jest przyzwoity, tła są wyraziste. Oprócz zwykłej animacji, została zastosowana tu metoda 3D przede wszystkim dla robotów i pojedynków. Obiekty wykonane tą techniką wyglądają dosyć naturalnie i nie gryzą się z pozostałymi elementami choć są i wyjątki np. Drzewo Życia wygląda sztucznie, zupełnie nie pasuje z otoczeniem. Za oprawę muzyczną odpowiada Yoko Kanno. W poprzednich dziełach, do których tworzyła ścieżkę dźwiękową, można doszukać się o wiele lepszych utworów, ale muzyka stworzona przez nią przyjemnie komponuje się z serialem.

Pomimo pewnych niedoskonałości i mało porywającej fabuły można dobrze bawić się oglądając "Aquariona". Zabawnych sytuacji i dialogów nie powinno zabraknąć. Dla większości widzów, szczególnie tych z pokaźną listą obejrzanych anime, będzie to pozycja przeciętna. Nie każdemu może przypaść do gustu przesadna bajkowość, mało realizmu, dramatu. Seria natomiast może zaciekawić widzów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z anime, a także tych, którzy nie mają zbyt wygórowanych wymagań. Każdy miłośnik walk w wykonaniu wielkich robotów będzie tą serią zachwycony.

 Ocena: 5/10

Tytuł: "Aquarion" vol.1

Reżyseria: Shoji Kawamori

Scenariusz: Shoji Kawamori, Hiroshi Ohnogi

Wydawca : Vision Anime-Gate

Rok produkcji: 2004

Odcinki: 1-5

Czas: 150 minut

Dubbing: japoński Dolby Digital 5.1 16:9

Lektor: polski Dolby Digital 5.1 16:9

Napisy: polskie

Cena: 39,99 zł

Dziękujemy Anime Gate za udostępnienie egzemplarza do recenzji.