„Eternity. Wybieram Ciebie”: zabawne i bezwstydnie romantyczne

Autor: Forum Film Poland Redaktor: Redakcja

Dodane: 05-11-2025 22:09 ()


W filmie „Eternity. Wybieram Ciebie” (w kinach od 28 listopada), reżyser David Freyne zaproponował oryginalną wizję życia pozagrobowego – zabawną i bezwstydnie romantyczną. Każdy nowoprzybyły ląduje, oszołomiony i zdezorientowany, w miejscu, które wygląda jak skrzyżowanie wielkiego dworca kolejowego, hali kongresowej i hotelu rodem z połowy XX wieku. Natychmiast otaczają go sprzedawcy oferujący różnorakie opcje na wieczność. – Uwielbiałem pracować nad budową tego fantastycznego świata, nad tworzeniem jego struktury – tłumaczył reżyser. – Ale nie traciłem z oczu faktu, że chodziło o celebrowanie miłości w jej wielu formach, o przyglądanie się, jakie jest nasze rozumienie uczuć.

Niekonwencjonalny miłosny trójkąt jest dziełem gwiazdorskiej obsady. W główne role wcielili się Elizabeth Olsen („Martha Marcy May Marlene”, Scarlet Witch z uniwersum Marvela), Miles Teller („Whiplash”, „Top Gun: Maverick”) i Callum Turner („Ósemka ze sternikiem”, „Emma”, serial „Władcy przestworzy”). Reżyser był więcej niż szczęśliwy z racji chemii, jaka zapanowała pomiędzy aktorami na planie: – Lubię, kiedy aktorzy robią coś, czego się nie spodziewamy. To, co tak mnie ekscytuje w Milesie i Elizabeth, to fakt, że widzieliśmy ich w mocnych dramatycznych rolach, ale publiczność nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo potrafią być zabawni. Oboje są niezwykli, gdy przychodzi do łączenia komizmu z głębokimi emocjami.

Dla Turnera możliwość gry, a czasem improwizowania z Tellerem i Olsen była wielką przyjemnością. – Miles jest tak pełen życia i tak chętny do próbowania nowych rzeczy, że pozwala ci poczuć, iż możesz grać z nim bez obawy, że coś pójdzie nie tak – opowiadał. – A Elizabeth jest jedną z tych aktorek, w których oczach widzisz wszystko.

Między niebem a ziemią dusze mają siedem dni, by podjąć decyzję o swym dalszym losie – i miłości. Joan (Elizabeth Olsen) staje przed wyborem najtrudniejszym z możliwych. O jej względy stara się nie tylko Larry (Miles Teller), u boku którego spędziła całe życie, lecz także jej pierwszy ukochany, utracony wcześnie Luke (Callum Turner). Co przeważy: płomienne, młodzieńcze, pełne namiętnej pasji uczucie czy nieprzerwane oddanie przez dekady bycia razem?


comments powered by Disqus