„Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” - recenzja

Fani superbohaterskiego komiksu mogą zacierać dłonie. Wydawnictwo Story House Egmont w oczekiwaniu na nadchodzący event, czyli „Mroczny Kryzys”, który zostanie wydany w dwóch tomach w kwietniu oraz maju, opublikowało preludiom do tegoż nadchodzącego kryzysu w DC i jest to właśnie tytułowa „Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości”.

Gwoli ścisłości jest to kontynuacja wydanej wcześniej „Nieskończonej granica”, jak widać, ciągłość zdarzeń jest w pewien sposób zachowana. Scenariusz koncentruje się wokół próby odnalezienia Barry’ego Allena, który otworzył szczelinę w multiwersum i przepadł bez wieści w jej zagmatwanych eonach. Superman z Ziemi-23 dowodzi drużyną superbohaterów pochodzących z rozmaitych światów wymienionego już multiwersum. Ich kolejne zadanie polega na odnalezieniu „niesfornego” Flasha oraz udaremnieniu planów jedynego prawdziwego Darkseida, który stara się sprowadzić zagładę na wszystkie znane wszechświaty. Batman ze świata, w którym Bruce Wayne zginął podczas napadu w alejce (Flashpoint: Punkt krytyczny), chińska Flash, Kapitan Marchewa z Ziemi-26 i Doktor Multiwersum z Ziemi-8 wraz z kilkoma innymi bohaterami muszą czy raczej będą się starać, aby wykonać swoją misję, bo właściwie to nie ma znaczenia, kto wygra, bo prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi.

Scenariusz został stworzony przez Joshuę Williamsona oraz Dennisa Culvera. Ten pierwszy także napisał wymienioną już wcześniej „Nieskończoną granicę”. Czytelnicy i fani DC, mogli go też poznać, czytając m.in. „Batmana Death Metal” tom 3 czy „Palcojada” horror wydany także w naszym kraju. Rysunkami zajęła się cała masa twórców, są to: Andrei Bressan, Brandon Peterson, Tom Derenick, Kyle Holtz, Paul Pelletier, Norm Rapmund, Ariel Olivetti, Nik Virella, Todd Nauck, Mikel Janin, Chris Burnham, Mike Norton i Jesus Merino.

Trudno w tak dużej liczbie ilustratorów, kogoś szczególnie zapamiętać, chociaż fabuła komiksu pozwala na wykazanie się „plutonowi” grafików. Chodzi o przeskoki między wymiarowe do różnych alternatywnych wersji Ziemi. Ziemia-13 pokazana przez Kyle'a Hotza to groza, kojarząca się z „Opowieściami z krypty” i to jest jak dla mnie fajny koncept. Później bywa jeszcze dziwnej, np. trafiają na Ziemię-26, gdzie Batman pomaga bohaterom rodem z Looney Toones pokonać „Kota Fausta”.

Cały komiks jest to właściwie ciąg dalszy „Nieskończonej granicy” i właśnie fani wielbiący takie dzieła będą zachwyceni tym tytułem. Mnie przeszkadza w komiksie brak pokazania zwykłych mieszkańców miast. Zwykłych przechodniów. Na wielu kadrach widać wielkie budynki, biurowce, ale kto tam mieszka czy pracuje? Tak jakby cała ta zabudowa była sztuczna i tylko na pokaz, a nie jest to przecież „Top 10” Alana Moora, gdzie w Neopolis zamieszkują tylko i wyłącznie superbohaterowie. Może to czytelnika, który pochłania komiksy niczym Żółwie Ninja pizzę, nie razi, ale jak to jednak widzę i jest to raczej dziwne.

Komiks jest nierówny pomimo prób utrzymania tempa akcji (a jest jej bardzo dużo) i klimatu. Przeskoki między światami są wizualnie atrakcyjne, ale to jednak jest takie sztuczne przedłużanie scenariusza. Za to miłośnicy Darkseida będą zadowoleni. Ten niszczyciel światów to nie dość, że znakomity wojownik, ale okazuje się, że też dobry strateg. Pokazana jest też jego przeszłość tłumacząca jego motywacje i cele. Czy komiks można polecić? Dla osób oczekujących lektury „Mrocznego Kryzysu” pozycja obowiązkowa. Dla randomowego czytelnika, nie. Zagubiłby się w scenariuszu i zniechęcił do podobnych komiksów. Zbyt dużo się dzieje i mamy tu zbyt wielu bohaterów, przez co bardzo łatwo stracić wątek, a lektura może znużyć. Czyta się sprawnie, ale nie jest to coś, co poruszy czytelnika. Taka następna ostra naparzanka superherosów przed nadchodzącym wydarzeniem.

Tytuł: Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości

• Tytuły oryginału: „Justice League Incarnate”
• Scenariusz: Joshua Williamson, Dennis Culver
• Rysunki: Brandon Paterson, Andrei Bressan, Tom Derenick, Kyle Holtz, Paul Pelletier, Norm Rapmund, Ariel Olivetti, Nik Virella, Todd Nauck, Mikel Janin, Chris Burnham, Mike Norton, Jesus Merino
• Kolory: HI-FI
• Tłumaczenie z języka angielskiego: Tomasz Sidorkiewicz
• Wydawca wersji oryginalnej: DC Comics
• Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
• Data premiery wersji polskiej: 06 grudzień 2023 r.
• Oprawa: twarda
• Format: 170 x 260 mm  
• Papier: kredowy
• Druk: kolor
• Liczba stron: 176
• Cena: 89,99 zł

   Album zawiera materiały opublikowane w amerykańskich zeszytach „Justice League Incarnate” #1-5.

 Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.