Sekrety, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego...

Autor: Kender Redaktor: Motyl

Dodane: 15-03-2023 22:50 ()


Już 17 kwietnia nakładem wydawnictwa Initium do księgarń trafi nowa powieść Artura Żurka pt. „Strzygoń” będąca historią o tajemnicach przeszłości i sekretach teraźniejszości, które na zawsze powinny spocząć na dnie bagien. „Strzygoń” to powieść kryminalna osadzona w mistycznym klimacie wschodniej Polski.



Na wschodnich rubieżach Polski w pensjonacie Strzygoń, ukrytym między borem a bagnami, rezyduje nieco zapomniany pisarz, który na odludziu kończy pisać swoją książkę. Niczym niezakłócany do tej pory spokój burzy przyjazd letników, małżeństwa z Krakowa, które postanowiło spędzić kilka dni w otoczeniu dzikiej przyrody. Na przeszkodzie w realizacji planów staje sama natura, ogromna nawałnica sprawia, że uwięzieni w pensjonacie, odcięci od świata, zostają skazani tylko na siebie, a przybycie niespodziewanych gości powoduje, że sytuacja zupełnie wymyka się spod kontroli. Gdy ktoś ginie, winne może być tylko jedno z nich.

Każdy coś ukrywa. Każdy kogoś chroni. Czy więzy rodzinne staną ponad prawem?

Nowa powieść Artura Żurka, osadzona w mistycznym klimacie wschodniej Polski, to historia o tajemnicach przeszłości i sekretach teraźniejszości, które na zawsze powinny spocząć na dnie bagien.

Pięcioro mieszkańców Strzygonia stanęło w rzędzie. Nikt nie zbliżał się do łóżka. W milczeniu i bez najmniejszego ruchu wgapiali się w chorą leżącą na plecach na białym prześcieradle. Jej drobne, nagie ciało było ułożone w pozycji gwiazdy. Ręce oraz nogi wyprostowane i szeroko rozłożone. Czarne oczy patrzyły martwo w sufit. Z ust wystawał średniej wielkości, rdzawo-popielaty kamień. Pomiędzy drobnymi piersiami sterczał pionowo długi na około pół metra i gruby na palec ciemny patyk. Przy dłuższym i bardziej uważnym spojrzeniu nie było wątpliwości, że nie jest to drewniana dzida, lecz zwykły pręt zbrojeniowy. Krew spływała od rany, przez łóżko, na kołdrę leżącą na podłodze. Czerwona struga mocno kontrastowała ze śnieżnobiałą pościelą, jak i bladą skórą dziewczyny.

Artur Żurek – psycholog, konsultant, inwestor na rynkach finansowych. Wrocławianin z urodzenia, przez większość życia mieszkający w Warszawie. Po ponad trzydziestu latach pracy dla globalnych firm doradczych i międzynarodowych banków odważył się oddać dawnym marzeniom i zamiłowaniom. Połączył przyjemność czytania z radością pisania. W latach 2019, 2020 i w 2021 został laureatem konkursu na opowiadanie kryminalne w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu, w 2020 roku laureatem konkursu literackiego Tamtej nocy w Złotowie. W listopadzie 2020 roku ukazała się jego debiutancka powieść Bunt zranionych. Od kilku lat przebywa w Budapeszcie, gdzie z upodobaniem degustuje węgierskie wina oraz pracuje nad kolejnymi powieściami. W kwietniu ubiegłego roku nakładem wydawnictwa Initium ukazała się jego druga powieść – „Powrotny z Wrocławia” będący kryminałem w stylu najlepszych powieści skandynawskich o wyborze pomiędzy szczęściem a koniecznością, uczciwością a lojalnością, miłością a chciwością, pełnym zaskakujących zwrotów akcji oraz nietuzinkowych bohaterów zmagających się z ciężarem dawnych doświadczeń i bieżących wyborów.


comments powered by Disqus