„Top Gun: Maverick” - recenzja wydania blu-ray

Autor: Wojciech Wilk Redaktor: Motyl

Dodane: 11-11-2022 23:53 ()


Tom Cruise uchodzi za niekwestionowaną gwiazdę współczesnego kina. Niezmiennie na piedestale od czterech dekad. I mimo że widzowie kojarzą go głównie dzięki franczyzie Mission: Impossible to niejednokrotnie zaskoczył kreacjami w przejmujących widowiskach pokroju Urodzonego 4 lipca czy Magnolii. Zasłużenie zresztą za kreacje w tych filmach nominowany był do najważniejszej nagrody amerykańskiego przemysłu filmowego. Aktor, podobnie jak rzesze jego fanów z nostalgią podchodzi do swych dawnych ekranowych wcieleń i dlatego nikogo nie powinno dziwić powrót do jednego z jego pierwszych przebojów, czyli Top Gun.

Ponownie wciela się tutaj w postać, która znajduje się teraz w innym miejscu swojej kariery. Nie jest to już niepokorny i zblazowany pilot żółtodziób, a niepokorny doświadczony kapitan, który nie raz i nie dwa postanowił zawrócić kijem rzekę, co niekoniecznie pozytywnie odbiło się na jego karierze. Niemniej po latach dostaje kolejną, żeby nie pisać ostatnią szansę zaistnienia. Tym razem jednak stanie po drugiej stronie biurka, a mianowicie zostanie nauczycielem niepokornych żółtodzióbów, asów lotnictwa, których trzeba przygotować do niebezpiecznej misji. Stworzyć z nich monolit, ludzi współpracujących ze sobą i wspomagających się nie tylko w powietrzu, ale też na lądzie. Nie ma to bowiem znaczenia podczas straceńczych misji, drużyny nie zostawia się w potrzebie.

Zadanie o tyle trudne, że Tom nie rozliczył się jeszcze ze swoją przeszłością, a dawny wypadek podczas szkoleń odcisnął na nim silne piętno. Tym bardziej nowe zadanie jest podwójnie niebezpieczne, bowiem nie ryzykuje on tylko swojego życia, ale wszystkich młodych adeptów, których przydzielono mu do misji na terenie wroga. Nie ma co ukrywać, koncept sequela jest bardzo bliski oryginałowi, a dorzucając do tego znane muzyczne kawałki, można odnieść wrażenie, że Maverick powstał chwilę po pierwszym filmie. Podobna jest też motywacja bohaterów podczas ich treningów, nieudanych prób, w końcu konfrontacji. Nie jest to jednak zarzut względem niniejszej produkcji. To po prostu obraz nakręcony w starym stylu, dostosowany do modły lat dziewięćdziesiątych powielający ówczesny mankamenty, które przez lata nabrały tylko rumieńców. Tak jak niedoskonali są piloci, ich wybory nie muszą być zawsze idealne, tak i w filmie nie wszystko musi składać się na idealną fabułę, wtedy z ekranu wiałoby nudą, a tak mamy nutkę nieprzewidywalności.

Na pewno na uwagę zasługuje choreografia powietrznych walk i wszystkie ujęcia w powietrzu, bez wspierania nagminnego CGI możemy podziwiać lotnicze akrobacje, wysiłek ponad siły bohaterów, wszystko zostało pokazane w naturalny sposób. W tym tkwi sukces obrazu, że nie stara się nam na siłę sprzedać nowej jakości, a prezentują starą, tylko nieco podrasowaną. Sympatyczni bohaterowie i interakcje między nimi, czuć chemię między paczką pilotów, załatwiają resztę. Dostarczając najlepszy w tym roku film, który bez wątpienia warto obejrzeć.

Na płycie blu-ray nie zabrakło też dodatków, w postaci ponad półgodzinnego materiału zza kulis produkcji. Możemy więc od kuchni podziwiać, jak powstały wszystkie powietrzne akrobacje, szkolenie aktorów, dla których na planie mentorem był Tom Cruise, profesjonalista w każdym calu. Dbał nie tylko o atmosferę na planie, ale pomagał przy trudnych scenach w przestworzach, dawał rady w scenach kaskaderskich. Po prostu człowiek orkiestra. Dostaliśmy więc wszelkie szczegóły powstawania filmu, a także teledysk Lady Gagi. 

Maverick to powrót do staromodnego modelu kina rozrywkowego, nakręcony z serduchem, zaangażowaniem, z dbałością o napięcie i emocje, które podczas seansu udzielają się widzom. Nie odkrywa przy tym Ameryki, ale stara się wykorzystać wszystkie pozytywne elementy dawnych produkcji. Joseph Kosinski nie zapomniał przy tym, że człowiek jest tu głównym bohaterem. Nie komputer, nie efekty specjalne. Tylko człowiek ze wszystkimi swoimi wadami. Dlatego też powstał film na tyle przyziemny, by swoją uniwersalnością porwać widzów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie i nie wyjdzie z seansu zawiedziony. 

Ocena: 8/10

Tytuł: Top Gun: Maverick

Reżyseria: Joseph Kosinski

Scenariusz: Ehren Kruger, Eric Warren Singer, Christopher McQuarrie

Obsada:

  • Tom Cruise
  • Val Kilmer
  • Miles Teller
  • Jennifer Connelly
  • Bashir Salahuddin
  • Jon Hamm
  • Charles Parnell
  • Monica Barbaro
  • Lewis Pullman
  • Jay Ellis
  • Danny Ramirez
  • Glen Powell
  • Jack Schumacher
  • Manny Jacinto
  • Kara Wang
  • Greg Tarzan Davis
  • Jake Picking
  • Raymond Lee
  • Ed Harris

Muzyka: Lorne Balfe, Lady Gaga

Zdjęcia: Claudio Miranda

Montaż: Eddie Hamilton

Scenografia: Jan Pascale

Kostiumy: Marlene Stewart

Czas trwania: 131 minut

Dziękujemy dystrybutorowi Galapagos Films za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus