„Ariol” tom 9: „Królicze zęby” - recenzja

Ariol i jego szkolni przyjaciele znów wkraczają do akcji. Emmanuel Guibert i Marc Boutavant idą za ciosem i oferują kolejną porcję zabawnych opowieści o przygodach kolegów z klasy. Ariol, Bitonio, Ramono, Petula, Scysja oraz cała reszta ich kumpli dobrze się bawią,  a lektura komiksu to prawdziwa frajda.

Wszystko zaczyna się tym razem od lekcji wychowania fizycznego, na której bryluje Bitonio. Królik najszybciej pokonuje trudny tor przeszkód. Ariol chce powtórzyć jego wyczyn, by zaimponować swojej ukochanej Petuli, ale nie do końca mu się to udaje. Co zaś się tyczy samego Bitonio, to owszem, na wuefie nie ma sobie równych, ale dręczą go inne kłopoty. Otóż ma mieć założony aparat na zęby. Oczywiście dla Ariola i Ramono jest to okazja do uruchomienia swojej niezwykłej wyobraźni i wymyślania nowych niesamowitych aparatów. Ich projekty powstają na lekcji, co okazuje się dość ryzykowne. Równie ryzykowna jest ich zabawa w budowanie domku na środku pokoju. Krótko mówiąc, Ariol i Ramono mają tendencję do wpadania w kłopoty w każdej sytuacji.

Ariol z rodzicami odwiedza także babcię w święta. Jest to okazja do spotkania z rodziną i ulubionym wujkiem. Rezolutny osiołek odwiedza również wspólnie z tatą jego miejsce pracy. Niestety, nawet ta wizyta nie pomaga mu w zrozumieniu tego, na czym ta praca właściwie polega. Zresztą sprawy służbowe prześladują pana Obroka nawet w teatrze, gdzie przypadkiem spotyka swojego szefa. Przy okazji tego spotkania Ariol dostaje lekcję, podczas której jego rodzice doskonale wyjaśniają mu znaczenie słów obłuda i hipokryzja. A to tylko niektóre z przygód zawartych w komiksie.

Dziewiąty tom serii „Ariol” to kolejna porcja zwariowanych historyjek, które ucieszą czytelników w każdym wieku. Emmanuel Guibert pisze śmieszne i jednocześnie mądre opowiastki, a Marc Boutavant przedstawia je w efektownej i przyjemnej dla oka oprawie graficznej. Delikatna kreska, cartoonowe sylwetki postaci oraz precyzyjnie tła tworzą efektowną całość. Wisienką na torcie jest żywa kolorystyka wyczarowana przez Rémiego Chauranda nadająca komiksowi familijny charakter. Nic tylko czytać kolejne opowieści o zwariowanej paczce przyjaciół.

Tytuł: Ariol tom 9: Królicze zęby

• Tytuł oryginału: „Ariol. Les dents du lapin”
• Scenariusz: Emmanuel Guibert
  Rysunek: Marc Boutavant
• Kolory i liternictwo: Rémi Chaurand
• Tłumaczenie: Tomasz Swoboda
• Wydawca: Adamada
• Data polskiego wydania: 22.04.2022 r.
• Wydawca oryginału: Bayard BD
• Data wydania oryginału: 2013
• Objętość: 128 stron
• Format 160x200 mm
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Papier: kredowy
• Druk: kolorowy
• Cena 41,90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Adamada za udostępnienie egzemplarza do recenzji.