„Cyberpunk 2077” tom 2: „Twój głos” - recenzja

Cyberpunk 2077, jedna z najbardziej oczekiwanych premier ostatnich lat, okazała się dla wielu fanów, w tym mnie, ogromnym rozczarowaniem – tak z przyczyn technicznych, jak i fabularnych. Nie znaczy to jednak, że marka umarła śmiercią nagłą i niespodziewaną – twórcy tego projektu stawiają na dalszy rozwój poza polem gier komputerowych, czego owocem jest recenzowany właśnie komiks osadzony w uniwersum gry.

„Twój Głos” to dzieło duetu scenarzystów – Aleksandry Motyki i Marcina Blachy oraz rysownika Danijela Zezelija. Z racji tego, że rzeczona pozycja oferowana była w formie cyfrowej jako bonus nabywcom, którzy złożyli zamówienie przedpremierowe na grę, rodzą się uzasadnione obawy – czy komiks ten trzyma poziom, czy też jest czymś, co twórcy sklecili na kolanie, aby zanęcić potencjalnych kupujących i przekonać ich do wyłożenia w ciemno kasy? Zawarta na kilkudziesięciu stronach opowieść to w zasadzie prosta historia typowa dla gatunku – ot, jeden z licznych mieszkańców ulic zostaje wplątany w korporacyjno-anarchistyczny spisek. Podobnie do wielu cyberpunkowych fabuł oferuje również słodko-gorzkie zakończenie bez wyraźnego happy endu. Wszystko pomiędzy to w zasadzie czysta akcja na tle ekonomiczno-klasowego konfliktu pomiędzy charakterystyczną dla tego gatunku kontrkulturą ulicy, a niemalże totalitarną korporacyjną władzą. Czytelnicy, którzy liczą na jakiś błyskotliwy komentarz na temat klasowych podziałów lub natury człowieczeństwa w zimnym i stechnicyzowanym świecie zawiodą się lekturą. „Twój Głos” nie sili się na eksplorowanie natury człowiek i społeczeństw, a w zamian oferuje czytelnikom nieskrępowaną wydumanymi tematami awanturniczą przygodę. Treści w recenzowanej pozycji niewiele, dialogi są niemal szczątkowe, a gros tego, co scenarzyści mają do opowiedzenia, zostaje przekazane w postaci atrakcyjnej narracji wizualnej, która pieczołowicie prowadzi czytelnia przez kolejne etapy historii. Mówiąc krótko – postaci są płaskie, historia jest prosta, a akcja efektowna. Czynniki te razem składają się na wcale przyzwoite czytadełko, które pozwala przyjemnie spędzić jakieś pół godzinki.

Prawdopodobnie komiks nie wypadałby tak dobrze gdyby nie wyjątkowa oprawa graficzna. Fabularne niedostatki rysownik maskuje szkicami, które nie tylko doskonale wpisują się w stylistykę świata, ale również świetnie budują napięcie i atmosferę. Wspomniana już bardzo dobra wizualna narracja skutecznie przyczynia się zarówno do trzymania czytelnika na krawędzi, jak i do pieczołowitego przedstawienia akcji w najdrobniejszym szczególe. Zbudowana z ostrych i kanciastych konturów oraz barwnych plam w fantasmagorycznych odcieniach oprawa, świetnie oddająca maksymę „Styl ponad istotą”, jakiej użył do zdefiniowania swojego dzieła Mike Pondsmith – twórca tego uniwersum, to zdecydowanie jeden z najjaśniejszych punktów tego komiksu.

„Twój Głos” nie jest dziełem ambitnym i, być może po części z racji swego „rodowodu”, nawet nie aspiruje do takiego miana. To bardzo prosta opowieść, której głównym atutem jest świetna i klimatyczna oprawa, ale która w ostatecznym rozrachunku nie zapewni jakichś szczególnych czytelniczych wrażeń pomimo tego, że czyta się ją całkiem przyjemnie. Ot pozycja w sam raz na zagospodarowanie pół godzinki wolnego czasu. Czy polecam? Głównie turbo-fanom gry. Pozostali mogą poczuć, że za wydane pieniądze nie otrzymali zbyt wiele.

Tytuł: Cyberpunk 2077 tom 2: Twój głos

• Scenariusz: Marcin Blacha, Aleksandra Motyka
• Rysunki: Danijel Žeželj
• Przekład: Zofia Sawicka
• Wydawca: Egmont
• Data wydania: 10.11.2021 r. 
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Objętość: 88 stron
• Format: 167x255
• Druk: kolor
• Papier: kreda 
• ISBN: 978-83-281-5275-5
• Cena: 34,99 zł 

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.