„Zatruta róża” - recenzja

Autor: Ewelina Sikorska Redaktor: Motyl

Dodane: 09-09-2021 21:40 ()


Macie czasem tak, że, mimo iż film nie rokuje zbyt dobrze, to jednak siadacie przed ekranem z powodu obsady? Ostatnio coś takiego zrobiłam przy okazji premiery Zatrutej róży, która na tyle mnie zaintrygowała, że postanowiłam obejrzeć i sama ocenić, czy jest to coś bardziej godne uwagi, czy raczej film z typu tych, które aktorzy biorą, aby opłacić sobie rachunki. Jednak do rzeczy. 
 
Akcja tej produkcji, niejako utrzymanej w klimatach kina noir, rozgrywa się w latach 70. XX wieku. Główny bohater, dawna gwiazda futbolu, a obecnie detektyw do wynajęcia (w tej roli mający już za sobą świetlane lata sławy John Travolta), otrzymuje, wydawać by się mogło, kolejne pozornie zwykłe zlecenie - ma odnaleźć zaginioną kobietę. Problem w tym, że w celu rozwiązania sprawy musi wrócić w rodzinne strony, które pozostawił wiele lat temu. Na miejscu zaś zostaje wplątany w intrygi i zbrodnie miejscowych w tym jego byłej ukochanej. Czy Carson Phillips odkryje, kto stoi za zniknięciem Barbary von Pool? I jaki związek z tą sprawą ma szemrany doktor i martwy futbolista?      
Zatruta róża to produkcja, którą szybko tracimy zainteresowanie. Choć obsada jest niczego sobie, a historia, o dziwo nawet całkiem ciekawa, to jednak klisza goni kliszę, tempo zabija, a tożsamość zabójcy praktycznie można odkryć już w połowie filmu. Chyba nie o to chodziło, prawda? 
 
I na nic zda się tu Morgan Freeman, który jak zwykle jest klasą samą w sobie i swoją charyzmą kradnie każdą ekranową chwilę czy całkiem niezły Brendan Fraser, ale to nie wystarczy. W tym niby filmie noir brak tego noir (nawet irytujące monologi Travolty tego nie zmienią ani wyświechtane do granic możliwości motywy z do bólu przewidywalną muzyką, wszystko typowe dla tego gatunku i na siłę nakierowujące widza, że jednak to ma być film noir). Może twórcy mieli dobre chęci, ale na chęciach się tylko skończyło, niestety. Ostatecznie otrzymujemy produkt noir-podobny. Taki ok, ale nic ponad to.      
 
Choć Zatruta róża reklamuje się jako mroczny thriller to raczej mało tu tego mroku w tej podróbce kina noir. Co nie znaczy, że to całkiem zła produkcja. Raczej z rodzaju tych, które nie do końca wykorzystują drzemiący w nich potencjał. 
 
Ocena: 4/10
 
Tytuł: Zatruta róża 
 
Premiera VOD: 20 sierpnia 2021

Gatunek: thriller

Produkcja: USA, Włochy 2019

Reżyseria: Francesco Cinquemani, George Gallo, Luca Giliberto

Obsada:

  • John Travolta
  • Morgan Freeman 
  • Brendan Fraser
  • Famke Janssen
  • Peter Stormare
  • Robert Patrick
  • Kat Graham 

Czas trwania: 98 minut 


comments powered by Disqus