„Spider-Man: Daleko od domu” - recenzja DVD
Dodane: 21-12-2019 08:23 ()
Ze względu na zamieszanie dotyczące praw autorskich Spider-Man nie ma łatwego życia, jeśli chodzi o bytowanie na srebrnym ekranie. Trylogia z Tobeyem Maguire'em trąci już dzisiaj nieco myszką, dwie odsłony z Andrew Garfieldem spotkały się z chłodnym przyjęciem i wydawało się, że o ile młodociany pajęczak nie trafi w ręce Marvela, to może być krucho. Na szczęście tak się stało i po przyzwoitym debiucie w trzeciej odsłonie Kapitana Ameryki i przyjemnej solowej przygodzie doczekaliśmy się kontynuacji, pierwszego filmu osadzonego w post Endagame'owej erze Marvela.
I sam nie do końca wiem co myśleć. Z jednej strony Daleko od Domu łączy w sobie to, czego nie cierpię, filmy o nastolatkach i komedie romantyczne, a z drugiej jest naprawdę ciekawą eksploracją świata po wojnie z Thanosem. Teoretycznie więc w filmie powinno się znaleźć dla każdego coś miłego. Niby tak jest, ale nie wszystko tu gra. W kwestii fabuły – Peter Parker (Tom Holland) szykuje się na szkolną wycieczkę po Europie, w której czasie planuje wyznać swoje uczucia MJ (Zendaya), w międzyczasie pojawia się Mysterio, tajemniczy międzywymiarowy wojownik, oraz dziwaczne istoty uformowane z żywiołów. Usiłując nakłonić Parkera do współpracy jednostka S.H.I.E.L.D. manipuluje planem wycieczki licealistów. Śmiechu co niemiara... Ok, odrobinkę przesadzam z ironią. Bo w filmie Jona Wattsa jest naprawdę sporo humoru i to takiego, który pozwala autentycznie się uśmiechnąć, głównie związanego z próbami wciągnięcia Petera w szereg S.H.I.E.L.D. Niestety jest też sporo żenady związanej z tym, że pomiędzy Peterem a MJ po prostu nie ma chemii, a ich interakcjom brakuje naturalności i lekkości. O ile nie musi ogrywać uczuć względem siebie, to obydwoje aktorów w swoich rolach wypada świetnie, w szczególności Holland, który bardzo naturalne oddał to, z czym zmaga się Peter Parker po śmierci Tony'ego Starka. Jeśli przyjdzie im zagrać w scenie razem to próżno szukać między nimi aktorskiej iskry. To, że większość zaprezentowanych w filmie dzieciaków sprawia wrażenie wyjątkowo upierdliwych, a ich interakcje wypadają sztucznie nie poprawia sytuacji.
Na szczęście całość ratuje wątek bohaterski. Intryga jest ciekawa, angażuje widza i poprowadzona jest w sposób, który nieustannie każe nam zgadywać co dalej, a Jake Gyllenhaal w roli Mysterio odznacza się na ekranie ogromną charyzmą. Za każdym razem, gdy myślałem, że dłużej już nie zdzierżę wycieczkowych tarapatów i miłosnych rozterek scenariusz podsuwał mi dobrze zrealizowaną scenę budującą świat, garść ciepłych momentów pomiędzy Peterem a Happy Hoganem (Jon Favreau), kolejny element łamigłówki czy wreszcie spektakularnie zrealizowaną scenę akcji. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że z konstrukcji scenariusza i tempa narracji jestem jak najbardziej zadowolony.
Podobnie zresztą jak z oprawy audiowizualnej. Filmy Marvela przyzwyczaiły nas do wysokiego poziomu oprawy i na tym polu nowe przygody pajęczaka nie zawodzą. Strona wizualna filmu jest przejrzysta i kolorowa pomimo tego, że w kadrze nieustannie coś się dzieje. Pierwsze skrzypce grają oczywiście potężne uformowane z sił żywiołów monstra. Żywiołaki są doskonale zanimowane i pomimo swojej wirtualnej natury świetnie wchodzą w interakcję z fizycznym planem filmu, dzięki czemu zyskują na poczuciu realności i siły. Całą tę feerię barw i dynamicznego ruch ukazuje nam świetnie śledząca akcję kamera, która prowadzi widza przez akcję i niczym pełen profesjonalizmu przewodnik zwraca uwagę na najdrobniejsze detale.
Jeśli nie mieliście okazji załapać się na Daleko od domu, gdy debiutowało w kinach to macie świetną okazję, by nadrobić zaległości, bo produkcji tej zdecydowanie warto poświęcić czas. W ostatecznym rozrachunku, pomimo wspomnianych zgrzytów dzieło Jona Wattsa wypada na plus, oferując ciekawa intrygę, zaskakująco głębokie wejrzenie w życie Petera Parkera, przyzwoity humor i konkretną dawkę świetnie zrealizowanej akcji. Pomimo początkowego zawahania się zdecydowanie polecam.
Ocena: 7/10
Tytuł: Spider-Man: Daleko od domu
Tytuł oryginalny: Spider-Man: Far From Home
Reżyseria: Jon Watts
Scenariusz: Chris McKenna, Erik Sommers
Na podstawie komiksów wydawnictwa Marvel Comics i postaci Spider-Mana stworzonej przez Stana Lee i Steve'a Ditko
Obsada:
- Tom Holland
- Samuel L. Jackson
- Zendaya
- Cobie Smulders
- Jon Favreau
- J.B. Smoove
- Jacob Batalon
- Martin Starr
- Marisa Tomei
- Jake Gyllenhaal
- Angourie Rice
- Tony Revolori
- Remy Hii
- Numan Acar
Muzyka: Michael Giacchino
Montaż: Leigh Folsom Boyd, Dan Lebental
Scenografia: Tina Jones
Kostiumy: Anna B. Sheppard
Czas trwania: 129 minut
comments powered by Disqus