Ilona Andrews „Magia zmienia” - recenzja

„Magia zmienia” Ilony Andrews jest kontynuacją przygód Kate Daniels, córki Budowniczego Wież, Rolanda, potężnego czarodzieja, który w przeszłości zabijał wszystkie swoje dzieci. To nie wróży dobrze na przyszłość, ale Kate nie jest łatwym celem no i ma przyjaciół.

Wszystko, co poznaliśmy do tej pory, staje w tym tomie na głowie. Po pierwsze Kate i Curran odeszli z Gromady, więc ich życie staje się zwyczajne. To znaczy, taki był plan, jednak Kate objęła Atlantę w posiadanie, a co za tym idzie, zobowiązała się do obrony jej mieszkańców. Chcąc, nie chcąc, wszystkich. No i mieszkańcy ci skwapliwie z tego korzystają. Niektórzy służą pomocą, a inni unikają z nią kontaktu. Zdawałoby się, że przynajmniej problemy Gromady, nie będą ich już zajmować, ale nic bardziej mylnego.

Uważam, że ten tom jest naprawdę wyjątkowy. W pewnym sensie to nowe otwarcie w środku serii. To powinno wystarczyć każdego, kto uważał, że wcześniejsze siedem powieści stało się powtarzalne lub schematyczne. Nie dostajemy bohaterów całkiem świeżych mających carte blanche, ale ich przygody zmieniają nieco ton. Z pewnością trzeba to zaliczyć na plus. Co do samych bohaterów, to poznajemy głębiej kilka postaci, które do tej pory tylko przewinęły się w poprzednich tomach. No i co najistotniejsze, Roland pokazuje ludzką twarz. Oj tak, to jest cenne. Można sobie jednak zadać pytanie, jaki ma w tym cel.

Podoba mi się sposób, w jaki autorzy wyciągają różne ciekawostki z różnych mitologii i wrzucają je do przepastnego worka z własnymi pomysłami. Wychodzi z tego intrygująca fabuła, która nie potrafi mnie znudzić od ładnych kilku lat.

Już kiedyś wspominałem, że długie serie są problematyczne przy pisaniu recenzji, bo ile razy można się powtarzać. Znowu nachodzi mnie ta refleksja. Przyczyną jest nic innego jak potrzeba podkreślenia, że „Magia zmienia” jest napisana przystępnym językiem i nic nie poległo w procesie tłumaczenia. Jest akcja, humor, sarkazm, niepokój. Wszystko oddane na papierze, ale również powodujące dreszcz na skórze czytelnika, albo uśmiech na jego twarzy. Czego chcieć więcej? Chyba tylko kolejnych tomów.

Kate Daniels po raz ósmy. Tyle razy otrzymaliśmy już wspaniałe opowieści o przygodach najemniczki oraz bandy jej kudłatych przyjaciół. Na rynku zagranicznym jest już jedenaście tomów tej serii, a przygoda została zakończona, mam więc nadzieję, że Fabryka Słów wyda trzy kolejne tomy sprawnie i poznamy zwieńczenie wykreowane przez fantastyczny duet pisarski. Polecam gorąco całą serię.

Tytuł: Magia zmienia

• Autor: Ilona Andrews
• Tłumaczenie: Kaja Wiszniewska-Mazgiel
• Wydawnictwo: Fabryka Słów
• Data wydania: 18.10.2019 r.
• ISBN: 978-83-7964-458-2
• Wymiary: 125 x 205
• Liczba stron: 480
• Oprawa: miękka
• Cena: 39,90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie egzemplarza do recenzji.