Jeff Grubb „World of Warcraft: Ostatni Strażnik” - recenzja

„Ostatni Strażnik” Jeffa Grubba to książka bardzo wysoko ceniona przez fanów Warcrafta. Po pierwsze na polskim rynku literackim był to biały kruk wydany przez legendarne ISA, po drugie książka jest w zasadzie wstępem do gry Warcraft III, no i po trzecie tworzy pomost fabularny między „Narodzinami Hordy” oraz „Falami Ciemności”.

Powieść ta jest również nietypowa dla uniwersum Warcrafta z innego względu. Mniej jest tutaj wojen i intryg, a więcej opowieści, która wprowadza czytelnika w świat. I powiem szczerze, jest to bardzo interesujące doświadczenie. Co więcej, to łagodne wejście w świat Azeroth dokonuje się poprzez pryzmat historii o relacjach maga Medivha i jego świeżo upieczonego ucznia Khadgara. Autor zgrabnie ujął w słowa wspólne przejścia roztargnionego i potężnego czarodzieja oraz jego upartego i żądnego wiedzy wychowanka. Przy okazji rozwoju fabuły, śledzimy przeskoki w czasie fundowane nam przez specyficzne położenie wieży Medivha, co bardzo ciekawie rozwija oś czasu powieści. Oczywiście nie unikniemy do końca intryg i bitew, jednak na kartach książki Jeffa Grubba mają one nieco inny charakter niż dotychczas.

Język, który serwuje nam autor i redakcja jest przystępny i nie odrzuca. Spolszczenia nazw własnych nie odbiegają od klasyki, którą fani mogą znać z gier. Jest to fakt, który mnie cieszy, bo miałem już w rękach książki z tego uniwersum, które katowały mnie wymyślnymi i głupimi przydomkami, które tylko utrudniały lekturę. Tutaj wszystko idzie gładko.

Śmieszy mnie dość groteskowa i mało poważna ilustracja na okładce. Owszem jest ona związana z Azeroth i przyczepić się nie można, jednak bardziej wygląda jak grafika ze słabego komiksu dla dzieci niż książki dla, bądź co bądź, wymagających czytelników. Cała oprawa oczywiście jest wykonana z zachowaniem ram serii, więc dla koneserów ładnie prezentujących się półek będzie jak znalazł.

„Ostatni Strażnik” to naprawdę ciekawa pozycja w książkowym uniwersum Warcrafta. Zadowoli ona zarówno fanów, jak i laików. Co więcej, jest to na tyle dobrze napisana powieść i tak gładko wprowadzająca w ten skomplikowany świat fantasy, że właśnie od niej można zacząć przygodę z tą serią. Z racji swojej objętości, nie jest to przygoda na długie wieczory, ale powoli zaczynają się deszcze, więc dwa, trzy wieczory można spędzić śmiało przy tej książce.  

Tytuł: „World of Warcraft: Ostatni Strażnik” 

• Autor: Jeff Grubb
• Wydawnictwo: Insignis
• Tłumaczenie: Dominika Repeczko
• Liczba stron: 268
• Format: 140x210 mm
• Oprawa: miękka
• Cena: 39,90 zł