„Poroniony” - recenzja
Dodane: 13-04-2019 21:13 ()
Poroniony to kanadyjski horror, który nie wymagał zbyt dużego budżetu. Pomijając kilka efektów specjalnych, przez większość seansu widza straszy się klimatem oraz poczuciem niepewności.
Obraz Brandona Christensena rozpoczyna scena na sali porodowej. Młode małżeństwo, bohaterowie filmu, tracą jednego z bliźniaków. Wracają więc do swojego nowego, wielkiego domu z mieszanymi uczuciami i jakoś starają się odnaleźć w nowej sytuacji, pogodzić ze śmiercią dziecka. Siłą rzeczy bobas staje się oczkiem w głowie mamy. Idylla nie trwa jednak długo – coś dziwnego zaczyna dziać się w domu – żyrandol świecący po wejściu na schody, dziwne zakłócenia w „elektronicznej niańce”… Młoda matka zaczyna podejrzewać, że ktoś jeszcze pojawia się w domu, ktoś, kto interesuje się zwłaszcza jej synkiem, Adamem.
Poroniony jest kolejnym filmem, którego każdą ze scen w zasadzie możną interpretować na co najmniej dwa sposoby. Przeciwwagą dla podejrzliwej bohaterki jest jej mąż, który podejrzewa, że utrata jednego z dzieci jednak odcisnęła swoje piętno na psychice kobiety. Kto ma racje? Tego dowiecie się, oglądając film.
Choć Poronionego ogólnie uważam za film dobrze zrobiony, z przekonującymi postaciami, całość nie wypada zbyt dobrze z co najmniej dwóch powodów. Przede wszystkim jako mąż i ojciec uznałem, że para bohaterów podejmuje pewne działania zbyt późno, natomiast inne są co najmniej dziwne. Po drugie cały film opiera się na jednym motywie – czy to wszystko się dzieje? Młodej matce ze wszystkich postaci (a nie jest ich zbyt dużo), poświęcono najwięcej czasu ekranowego, ale czy to oznacza, że jej wersja jest prawdziwa?
Film może się spodobać tylko fanom tego konkretnego typu horrorów. Mnie bardziej pasowałby jako odcinek Z Archiwum X czy Grimma. Nie polecam go kobietom w ciąży oraz młodym matkom – myślę, że niektóre sugestywne sceny mogą wpędzić je w paranoję. Tytuł, choć dobrze przełożony, jest nieporozumieniem.
Ocena: 5/10
Tytuł: Poroniony
Reżyseria: Brandon Christensen
Scenariusz: Brandon Christensen, Colin Minihan
Obsada:
- Noomi Rapace
- Sophie Nélisse
- Indira Varma
- Eion Macken
- Charley Palmer Rothwell
- Akin Gazi
Muzyka: Blitz//Berlin
Zdjęcia: Bradley Stuckel
Scenografia: Mike Kasper
Czas trwania: 87 minut
Dziękujemy dystrybutorowi Kino Świat za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus