„Sokół Millenium” od De Agostini – kosmiczne wrażenia

„To statek, który zrobił trasę na Kessel w mniej niż dwanaście parseków! Ten statek jest szybszy niż statki Imperium i nie mówię tutaj o lokalnych krążownikach. Mówię teraz o wielkich koreliańskich statkach. Jest wystarczająco szybki dla ciebie, staruszku…” – tak o Sokole Millenium mówił Han Solo, kapitan legendarnego statku z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Statku, który był marzeniem. Marzeniem, które ma szansę na to, aby zyskać realną formę. A wszystko za sprawą De Agostini.

Włoskie wydawnictwo, którego filie obecne są w ponad 30 krajach świata, szturmem zdobywa serca fanów kosmicznej odysei George’a Lucasa. Polska oficyna De Agostini jakiś czas temu rozpoczęła kolekcję legendarnych komiksów ze świata „Gwiezdnych Wojen” – między innymi „Cień mrocznego lorda”, „Powrót na Tatooine”, „Moc przeciwko Vaderowi (w ramach „Klasycznych opowieści” czy „Rycerze cierpienia” i „Oko za oko” („Rycerze Starej Republiki”). Kolejna kolekcja jest natomiast zupełnie inna… i prawdziwie niezwykła.

Kolekcja „Sokół Millenium” otwiera szansę na zbudowanie unikatowego modelu „Sokoła Millenium”. Koreliański frachtowiec typu YT-1300, który przez Hana Solo określany jest jako „najszybsza kupa złomu w Galaktyce”, prezentuje się naprawdę imponująco na wizualizacjach. Do tego, aby złożyć statek trzeba będzie jednak odrobinę cierpliwości, zdolności i mocy twórczych. Ale! Totalnie warto. Konstrukcja złożona jest z części metalowych i tworzyw sztucznych, zdejmowane panele umożliwiają zajrzenie do środka pokładu, w całości znajdują się również instalacje elektryczne, a model może zostać przymocowany do ściany. Części wykonane są z nieprawdopodobną dbałością o szczegóły.

Całościowo na kolekcję złoży się 100 numerów. W każdym z nich oprócz kolejnej części Sokoła dostaniemy specjalnie przygotowany numer magazynu ze świata „Gwiezdnych wojen”. Wyobraźcie sobie, że w wersji finalnej Sokół osiągnie 80 cm długości, 59 cm szerokości i 19 cm wysokości. To dokładna replika z planu filmowego – model został zaprojektowany na podstawie oryginalnego statku kosmicznego z filmu „Gwiezdne Wojny: Nowa Nadzieja”. Kosmiczny i bardzo, bardzo efektowny artefakt.

De Agostini przygotowało prawdziwy rarytas dla fanów „Gwiezdnych Wojen”. Oczywiście, złożenie kolekcji wymaga czasu, nakładu pewnych środków finansowych, ale trzeba przyznać, że to, jak prezentuje się Sokół na planach, grafikach i zdjęciach… no cóż, zdumiewa. Nie znam fana kosmicznej odysei Lucasa, który nie chciałby posiadać w swoich geekowskich zbiorach tak cudnie opracowanego modelu. Sokół Millenium to marzenie, które może zostać urzeczywistnione. Słowem – kosmiczne dobro!