Nasz przewodnik po fantasy magii i miecza

Chciałbyś się zanurzyć w pełnym akcji, przyjemnie i gładko opisanym świecie Sword & Sorcery? Aby dobrze rozpocząć przygodę z tym gatunkiem, stworzyliśmy wraz z  gośćmi odwiedzającymi nasze forum ostateczną listę książek Sword & Sorcery. Zarówno fani tego podgatunku, jak i osoby początkujące, niezaznajomione jeszcze z wieloma pozycjami, mogą spokojnie polegać na tej liście. Chciałbyś dowiedzieć więcej o konkretnej serii, podyskutować, która z nich nie powinna się była tutaj znaleźć, lub której na liście brakuje? Zajrzyj więc na nasze forum!

Najlepsze Fantasy Sword & Sorcery

Naturalnie nie możemy otworzyć listy niczym innym, jak Conanem Barbarzyńcą Roberta E. Howarda. Ta ikoniczna postać inspirowała wielu pisarzy do tworzenia fantasy Sword & Sorcery, ale pojawia się również w filmach, komiksach oraz grach (video). Howard napisał sam 21 opowieści o Conanie. Po jego śmierci wydawano jednak kolejne książki, wykorzystujące tę postać, pisane przez innych autorów. Kilka oryginalnych opowieści o Conanie napisał między innymi twórca Koła Czasu – Robert Jordan. Conan nie jest jednak jedyną postacią przelaną na papier przez Roberta E. Howarda. Do tworów jego umysłu (będącymi jednocześnie bardzo dobrymi fantasy Sword & Sorcery) należą także Knull, banita z Atlantydy; Czerwona Sonja i Solomon Kane.

Innym pisarzem ze złotego okresu Fantasy Sword & Sorcery jest Fritz Leiber. Siedem książek [w polskim wydaniu sześć – przyp. tłum.] z jego serii o łotrach Fafrydzie i Szarym Kocurze są wyraźnie wzorowane na Conanie Barbarzyńcy, jednak w przeciwieństwie do wielu innych dzieł fantasy Sword & Sorcery, z początku mają jednak charakter antybohaterski. Fafryd jest barbarzyńskim wojownikiem z północy, a Kocur przebiegłym złodziejem. Razem przeżywają wiele przygód, często w mieście Lankhmar w świecie Nehwon lub w jego okolicach. Dwójka bohaterów ma także własnych czarnoksiężników-doradców: Ningauble o Siedmiu Oczach oraz Scheelba o Twarzy Bez Oczu.

David Gemmell pisał swoją pierwszą książkę, Legendę, na łóżku szpitalnym, a na jej zakończenie wpłynął przebieg walki autora z rakiem. Wygrał z chorobą, dzięki czemu możemy cieszyć się wieloma kolejnymi książkami jego pióra. Saga Drenajów pełna jest akcji, niezapomnianych bohaterów, napisana niesamowicie porywająco. Z tego cyklu pojawiło się jedenaście książek.

Sword & Sorcery z naszego kraju. Brad Winning, wyraźnie zainspirowany Conanem, pisze wiele opowiadań o Sirkhanie di Momo y Avaya, zwanym także Sirkhanem Barbarzyńcą. Opowieści, za które otrzymał liczne nagrody, zostały zebrane w antologii Godendoder. Traktują one o losach nieustraszonego Sirkhana w trakcie poszukiwań magicznych amuletów. Wspaniała rozrywka dla fanów solidnych opowiadań pełnych przygód!

Doszliśmy więc już do tego, że Ameryka nie jest jedynym krajem, w którym pisze się fantastykę Sword & Sorcery. Gatunek ten popularny jest także w Rosji: Alexey Pehov pisał De Kronieken van Siala, której pierwsze trzy części ukazały się już w Holandii. Opowiadają one zmagania Harolda, Cienia przeciwko Nienazwanemu. Jak przystoi na ten gatunek, seria napisana jest porywająco, pełna akcji i wyjątkowych postaci.

Michale J. Sullivan sam wydał Odkrycia Riyrii, zanim zainteresował się nim duży wydawca, tłumacząc serię na języki z całego świata. Styl Sullivana jest niezwykle przyjemny, z dużą dawką humoru i akcji. Cykl składał się pierwotnie z sześciu książek, jednak szybko powstało także kilka opowiadań i prequeli. Opowieści toczą się wokół niezrównanej dwójki złodziei Royce'a Melborna i Hadriana Blackwatera - pełni uroku osobistego rabusie, którzy za sporą sakiewkę złotą przyjmą każdą robotę.

Popularne fantasy często nakierowane jest na ludzkie postacie, czy raczej "dobre" rasy, takie jak Krasnoludy czy Elfy. Stan Nicholls działa jednak na opak, opowiadając historię o Orkach. Kto ich nie zna: odpychające, a jednocześnie urocze bestie z książek J.R.R. Tolkiena (oraz wielu innych)? Seria o Orkach, od razu wydana jako cykl sześciu części oraz jedno opowiadanie, została przetłumaczona w wielu krajach. Ciekawe przygody sprawiają, że cykl ten jest niesamowicie popularny.

Z parą odnoszącą wielkie sukcesu, Weis i Hickman, spotkaliśmy się już w artykule o fantasy epickiej, ale w gatunku Sword & Sorcery są również mile widziane. Ze świata Smoczej Lancy wydano do tej pory serie: Wojna Dusz, Smoki (Kroniki i Dragonships) i Legendy. Uniwersum, w którym rozgrywają się te opowieści, zostało stworzone na potrzeby pełnej akcji gry Dungeons & Dragons.

Jedna z pewnością godnych polecenia serii Sword & Sorcery  pochodzi z Polski. Andrzej Sapkowski pisał cykl o Wiedźminie (De Hekser), pełen interesujących postaci, będący także inspiracją dla udanej serii gier. Prócz wielu opowiadań powstał także cykl książek, przedstawiający nieco dłuższą nić fabularną.

Na zakończenie kolejna obszerna pozycja z fantasy Sword & Sorcery. Michael Moorcock był jednym z członków SAGA-i (The Sword and Sorcerers' Guild of America), który doprowadził ten gatunek do świetności. Do tego towarzystwa należeli także Frits Leiber, Jack Vance i później Tanith Lee. Moorcock pisał swoje opowieści o Elrciu, antybohaterze używającym narkotyków i złej magii, aby z mięczaka zmienić się w wartościowego wojownika. Jak przystało na Sword & Sorcery akcja krąży wokół misji Elrica, zamiast całości wielkiego świata.

Linkk do oryginału: https://www.fantasywereld.nl/boeken/boekachtergrond/onze-gids-naar-zwaarden-en-magie/

 Tłumaczenie: Damian Olszewski