„Thor”: „Ragnarok” - recenzja wydania DVD

Autor: Wojciech Wilk Redaktor: Motyl

Dodane: 20-07-2018 17:30 ()


W  rozszerzającym się w błyskawicznym tempie MCU dorobiliśmy się już dwudziestu filmów, polska premiera Ant-Mana i Osy lada dzień. Przy tak dużej ilości superbohaterskich obrazów ich jakość nie zawsze osiągała podobny poziom, a obok tych najlepszych pojawiały się nieco słabsze produkcje. Do takich można zaliczyć dwie pierwsze odsłony Thora, choć patrząc na nie z perspektywy czasu, jest to trochę krzywdząca opinia.

Wprowadzenie do świata Asgardu dokonane przez niezrównanego Kennetha Branagha należy uznać za udane. Nie wszystko jest tam poukładane na swoim miejscu, a Chris Hemsworth dociera się w roli naczelnego młotkowego Marvela, ale jak na kino fantasy przystało, rozrywka jest przednia. Dużo gorzej poszło Alanowi Taylorowi z Mrocznym Światem, bo choć postaci Malekitha Przeklętego i jego mrocznych elfów skrywają spory potencjał, to w konfrontacji z bogiem piorunów znów pierwsze skrzypce grał Loki, a cała reszta była jakby na doczepkę. Jak zatem prezentuje się Ragnarok? Śmiało można powiedzieć, że jest najlepszą jak dotąd odsłoną serii o gromowładnym.

Thor wraz z Lokim trafiają na Ziemię, gdzie z pomocą Doktora Strange’a, acz niechętną,  odnajdują miejsce pobytu Odyna. Wszech ojciec  dożywa właśnie swych ostatnich godzin, a wraz z jego odejściem pojawia się nowe zagrożenie, dotychczas uwięzione dzięki potężnemu zaklęciu. Powraca Hela, pierworodna Odyna, jego pierwsze zbrojne ramię, przy którego pomocy Odyn podporządkował sobie wszystkie dziewięć światów. To jednak nie koniec. W konfrontacji z potężną i przebiegłą siostrą obaj bracia są bezradni, a Thor traci bezpowrotnie Mjolnir. Gdy Hela zaczyna wprowadzać despotyczne rządy w Asgardzie, przelewając krew swych rodaków, Thor i Loki trafiają na planetę śmieci – Sakaar, gdzie przyjdzie im zmierzyć się z najsilniejszym Mścicielem, który dla miejscowych jest maskotką i niepokonanym gladiatorem.

Połączenie losów dwóch sztandarowych postaci Marvela okazało się strzałem w dziesiątkę. Ragnarok to najbardziej rozrywkowy, bezpretensjonalny i przygodowy odcinek serii, który powstał. Dodatkowo otrzymaliśmy choćby przedsmak tego, jak mógłby wyglądać solowy film z Hulkiem, gdy ten staje się niepokonanym wojownikiem na obcej planecie, a później wywołuje słynną wojnę Hulka. Nie zawodzą też nowe postaci jak grana przez Tessę Thompson Walkiria, najemniczka lubiąca sięgać po kielicha, która zapija dawną porażkę i na Sakaarze znalazła miejsca dla ukojenia swych niespokojnych wspomnień. Flegmatyczny kosmita Korg czy pięknie zblazowany imperator tej planety – Grandmaster zagrany ze swadą przez Jeffa Goldbluma. Kreacje aktorskie plus przygodowy sztafaż opowieści to jej największe atuty. Finałowa walka nie jest już może tak porywająca, ale wieńczy udane dzieło. Nic dziwnego, że Chris Hemsworth i Taika Waititi wyrazili ochotę nakręcenia czwartego Thora, gdyż ich współpraca na planie Ragnaroku wypadła wzorowo. Reżyser wyzbył bohatera niepotrzebnej nadętości, a nadał mu odpowiedniej dawki luzu.

Jeśli nie oglądaliście jeszcze Ragnaroku, to właśnie trafia się najlepsza okazja, by nadrobić ten brak, sięgając po wydanie dvd przygotowane przez Galapagos. Otrzymacie kawał niezłego, fantastycznego kina. Trzecia odsłona przygód gromowładnego to umiejętnie skrojone fantasy podlane sporą ilością science-fiction, a wszystko okraszone energetycznymi brzmieniami elektronicznej muzyki. Połączenie doskonałe i dwie godziny wyśmienitej zabawy. Naprawdę warto.

Ocena: 8/10

Tytuł: „Thor: „Ragnarok

Reżyseria: Taika Waititi

Scenariusz: Christopher Yost, Eric Pearson, Craig Kyle

Obsada:

  • Chris Hemsworth
  • Cate Blanchett
  • Anthony Hopkins
  • Tom Hiddleston
  • Idris Elba
  • Jeff Goldblum
  • Tessa Thompson
  • Karl Urban
  • Mark Ruffalo
  • Benedict Cumberbatch
  • Clancy Brown
  • Ray Stevenson
  • Zachary Levi

Muzyka: Mark Mothersbaugh

Zdjęcia: Javier Aguirresarobe

Montaż: Zene Baker, Joel Negron

Scenografia: Beverley Dunn

Kostiumy: Mayes C. Rubeo

Czas trwania: 130 minut

Dziękujemy dystrybutorowi Galapagos Films za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus