Eta Aquarydy - kosmiczne widowisko

Orbita komety Halleya przecina się z orbitą Ziemi w dwóch miejscach. Pył pozostawiony tam przez kometę wpada w naszą atmosferę dając dwa roje meteorów - kwietniowo-majowe Eta Aquarydy i październikowe Orionidy.

W Elektronicznym Telegramie Międzynarodowej Unii Astronomicznej nr 944 z dnia 25 kwietnia ukazała się krótka notatka autorstwa M. Sato i J. Watanabe z Narodowego Astronomicznego Obserwatorium Japonii, którzy pokazują, że ich model śladów pyłowych wyrzuconych z 1P/Halley, który dobrze tłumaczy wysoką aktywność Orionidów z 2006 roku, wskazuje także na wzmożoną aktywność Eta Aquarydów w maju tego roku.

Naukowcy wiążą ją z pyłem wyrzuconym z komety w roku 835 p.n.e., z którym Ziemia zderzy się właśnie na początku maja, a w jego centrum będzie 6 maja około godziny 16-17 naszego czasu. Jest to moment niekorzystny dla obserwatorów w Polsce, bo panuje wtedy dzień, ale astronomowie zaznaczają wyraźnie, że ślad pyłowy jest bardzo stary i mocno zdeformowany przez perturbacje, związane głównie z przebywaniem w rezonansie z orbitą Jowisza. Wszelkie przesunięcia tego momentu, jak i wydłużona aktywność, są jak najbardziej możliwe.Eta Aquarydy są aktywne każdego roku w okresie od 19 kwietnia do 28 maja z maksimum występującym 6 maja, podczas którego można obserwować nawet 60 meteorów na godzinę. Sztuka ta jednak udaje się tylko obserwatorom na niskich szerokościach geograficznych. W Polsce rój ten jest bardzo trudny do obserwacji i jego pojedyncze meteory można podziwiać w zasadzie nad samym ranem, niespełna godzinę przed wschodem Słońca.

Źródło: onet.pl