"Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” – nowe informacje o historii!

Autor: Don Jon Redaktor: Edgar Allan

Dodane: 29-07-2015 16:44 ()


W najnowszym numerze "Empire" znaleźć można obszerny materiał na temat superprodukcji "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości". W udzielonym wywiadzie Zack Snyder podzielił się szczegóły na temat postaci Batmana, istotą Supermana, pomysłem na kinowe uniwersum DC, dziedzictwem filmów Nolana...

Snyder ujawnił, że w filmie Bruce Wayne ma jakieś 45 lub 46 lat. Jest on Batmanem od 20 lat. Czy w tym okresie istniał Robin? Jest to prawdopodobne. Spekuluje się, że w Robina w scenach retrospekcji wcieli się syn Zacka Snydera.

Charles Roven, producent filmu, zapowiada, że Batman stracił bliskie osoby, w tym Jima Gordona. Ponoć doszło do tego niekoniecznie z powodu starości czy choroby.

Ben Affleck mówi, że jego Batman będzie bardzo różnić się od tych, których mieliśmy już okazję oglądać w kinach. To koncepcja starszego, złamanego, trochę powalonego Batmana. Jest to coś, czego jeszcze nie widzieliśmy w kinach. Widzieliśmy, że Batman jest skłonny przekroczyć pewną granicę, by chronić ludzi. Walka ze złem cały czas była częścią jego osobowości, a widz stara się zrozumieć tę mentalność, kiedy musi stawić czoło komuś takiemu jak Superman.

Zack Snyder tłumaczy, że pojawienie się Supermana na Ziemi zmienia wiele w postaci Batman, jak i Bruce’a Wayne’a. Superman jest w jego oczach ucieleśnieniem zmiany. To coś, co początkowo przewyższa Batmana.

Dodatkowo Mroczny Rycerz będzie cierpieć na kryzys sumienia, przez co zacznie kwestionować swoją karierę superbohatera. Twórcy nadmieniają, że w pewien sposób czarnym charakterem tego filmu jest właśnie Batman. Oczywiście chodzi o kwestie perspektywy, dzięki czemu każdy widz podczas walki Batmana z Supermanem będzie mógł wybrać i skonfrontować racje dwójki herosów.

Podtytuł filmu, który brzmi "Świt sprawiedliwości" ma być wskazaniem na dialog i zaczynem pod współpracę.

Oficjalnie potwierdzono, że Batman spotkał się już z Jokerem (Jared Leto) i Harley Quinn (Margot Robbie) z filmu "Legion samobójców". Wyjawiono również, że to Batman wsadził do więzienia każdego złoczyńcę z filmu Davida Ayera.

Patric Tatopoulos, scenograf filmu, ujawnił, że Bruce nie mieszka w domu Wayne’ów, ale w posiadłości nad jeziorem zwanej Glasshouse. Ma być to minimalistyczny budynek związany z naturą. Wayne pozostaje milionerem i playboy'em, który ma w sobie artystyczną wrażliwość. Ceni swoją przeszłość oraz rodzinę, dzięki której jest w tym miejscu.

Nowa inkarnacja miasta Gotham będzie inspirowana prawdziwym Detroit. Będzie bardzo się różnić od Metropolis, które Tatopoulos nazywa "Toronto na sterydach".

Drugi z superbohaterów, Clark Kent aka Superman będzie mieszkać we własnym mieszkaniu w Metropolis razem z Lois Lane. Wygląda na to, że ich związek bardzo się rozwinie. Natomiast sceny w domu Lexa Luthora (Jesse Eisenberg) były kręcone w muzeum w Detroit. Tatopoulos dwuznacznie wskazał, że wszystko związane z Lexem jest fasadą.

Snyder przyznał, że cieszy się, iż może zrealizować swoisty sequel widowiska "Man of Steel". Jeśli byłby to solowy film o Batmanie, byłoby mu o wiele trudniej, a to z uwagi na to, jak dobre są produkcje Chrisa Nolana. Snyder wyraża się zresztą pozytywnie o dorobku Nolana, który ustalił ton Kinowego Uniwersum DC i ustalił jasne rozgraniczenie pomiędzy DC i Marvelem. Twórcy "Batman v Superman" czują dziedzictwo jego filmów.

Reżyser odniósł się także do rywalizacji DC z Marvelem, która jego zdaniem nie istnieje. Ma tutaj na myśli, że te filmy są pod każdym względem inne, więc nie ma tu jak rywalizować. DC jest poważniejsze i mroczniejsze od Marvela, który oferuje lekką i zabawną rozrywkę.

W podobnym tonie przemówiła także Deborah Snyder, producentka filmu i żona Zacka Snydera, która osobiście uwielbia na przykład "Strażników Galaktyki", ale dodaje , że filmy sygnowane marką DC są po prostu trochę poważniejsze. Poruszają mroczniejszą tematykę związaną ze światem, w którym żyjemy.

"Batman v Superman: Świt sprawiedliwości"

zadebiutuje w USA 25 marca 2016 roku. W Polsce film obejrzymy 1 kwietnia 2016 roku.


comments powered by Disqus