"Program Hades" - recenzja

Autor: Kiriana Redaktor: Motyl

Dodane: 05-04-2007 16:49 ()


Po ekranizacji trylogii przygód Bourne'a przyszła kolej na powieść, której oryginalny tytuł to "Covert One: The Hades Factor", w Polsce zaś ukazała się na dvd jako "Program Hades". Co prawda, "Covert One" ma dość duże znaczenie dla treści filmu, ale który z rodzimych tłumaczy by się tym przejmował. "Program Hades" jest dość długi, trwa bowiem 160 minut i różni się od poprzednich ekranizacji tegoż autora. Akcja jest dość złożona, wielowątkowa, film ogląda się przyjemnie, praktycznie nie odczuwając upływu czasu.

To, co zafascynowało mnie  w tym obrazie, to właśnie jego złożoność. Z reguły filmy akcji mają dość prostą treść, urozmaiconą kilkoma pobocznymi wątkami, jednak połączonymi sztywno fabułą. Tutaj jest inaczej. Pojawiają się również drobne wątki połączone luźno, stwarzające pole do domysłów.

Film przebiega dwoma głównymi torami. Z jednej strony Rachel Russel, agentka Covert One, prowadzi śledztwo w sprawie broni biologicznej. Na skutek serii pewnych zdarzeń znika, a wraz z nią próbka nieznanego wirusa. Cała agencja zostaje postawiona w stan gotowości, by odnaleźć dziewczynę i wyjaśnić zaistniałą sytuację.

Z drugiej strony pojawia się Jonathan Smith, doktor nauk biologicznych, jak również specjalista od chorób zakaźnych. Jednocześnie to były agent Covert One, współpracujący obecnie z jednostką rządową do spraw epidemii. Mimo starań jego dawnych kolegów, Smith pragnie nadal pracować w wojskowym instytucie, u boku pięknej pani doktor Sophie Amsden.

W kilku miejscach w USA jednocześnie wybuchają ogniska dziwnego, niezwykle zjadliwego, a przez to i zabójczego wirusa. Kwarantanna w tym przypadku staje się bezcelowa, władze poprzestają na odizolowaniu chorych. Z każdym dniem rośnie ilość zgonów, a nowych przypadków pojawiają się setki. Smith otrzymuje zadanie, znalezienia źródła wirusa, podczas gdy Sophie stara się ustalić z czym właściwie mają do czynienia.

Bezpośrednio podlegający prezydentowi Covert One również wyraża zainteresowanie dziwnym wirusem, dopatrując tu się raczej działań terrorystycznych.

Co ciekawe w rolę prezydenta Stanów Zjednoczonych wcieliła się kobieta, Anjelica Huston. Wykreowała ona postać silnej, bezwzględnej i przedkładającej dobro obywatela nad interesy publiczne pani prezydent.

W filmie poruszana jest bardzo aktualna problematyka. Akcja dzieje się w kilku miejscach na świecie, co powoduje jeszcze lepszy efekt wizualny. Poszczególne wątki splatają się doskonale w spójną fabułę filmu, tworząc sieć tajemniczych zdarzeń. Program Hades to doskonała łamigłówka, której elementy pasują do siebie idealnie, o ile zostaną umiejętnie złożone. Rozwikłanie planów wewnątrz planów wcale do prostych bowiem nie należy. 

Film zrealizowano na podstawie powieści Gayle'a Lyndsa i Roberta Ludluma. Jest to raczej produkcja bardziej telewizyjna niż kinowa. Akcja co prawda szybka, treść zawiła, ale nie ma w niej scen mocno nierealnych (poprawcie mnie, jeśli nie zauważyłam).

 

Tytuł: "Covert One: The Hades Factor"

Reżyser: Mick Jackson 

Scenariusz:  Elwood Reid

Na podstawie powieści:  Robert Ludlum, Gayle Lynds

Obsada: 

  • Stephen Dorff: Jon Smith

  • Mira Sorvino: Rachel Russel

  • Blair Underwood: Palmer Addison

  • Sophia Myles: Sophie Amsden

  • Danny Huston: Frank Klein

  • Colm Meaney: Peter Howell

  • Josh Hopkins: Bill Griffin

  • Jeffrey DeMunn: Steven Haldane

  • Anjelica Huston: President

Czas trwania: 160 minut


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...