Polscy Gracze strzeżcie się!
Dodane: 01-04-2007 10:19 ()
Sam sprawca całego zamieszania stwierdził w wywiadzie udzielonym Dziennikowi Wschodniemu, iż ma nadzieję na stosowanie się przez sprzedawców do oznaczeń zawartych na pudełkach z grami, w skutek czego poprawić się ma sytuacja polskiej młodzieży.
A co jest nie tak z polską młodzieżą? Jak twierdzi Roman G., jest ona zdemoralizowana oraz pozbawiona wszelkich zachowań etycznych. Jest to spowodowane oczywiście graniem w nieodpowiednie gry.
Dodatkowo ma zostać powołana specjalna komisja, która zajmie się kontrolą poszczególnych sprzedawców, aby upewnić się, iż stosują się oni w pełni do nowej ustawy.
Jako że my Polacy, zawsze chcemy być oryginalni i robić wszystko po swojemu, nie mogło się obejść bez własnych oznaczeń zawartości gier. W przeciwieństwie do europejskiej PEGI, która posiada 8 różnych znaków, my mamy tylko 5, odnoszących się do najważniejszych treści, zawartych we wszelakich produkcjach komputerowych (zobaczyć je możecie poniżej).
Zaczęło się od oznaczeń na pudełkach, więc pozostaje pytanie - na czym się skończy? Strach się bać...
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...