"Sekretne życie Waltera Mitty" - recenzja

Autor: Miłosz Koziński Redaktor: Motyl

Dodane: 25-01-2014 21:15 ()


Przyznaj się, marzyłeś kiedyś o zamordowaniu irytującego szefa lub współpracownika? Wyobrażałeś sobie jak chciałbyś spędzić resztę życia z wymarzoną dziewczyną? Rozpamiętywałeś w głowie jak rozegrałbyś różne scenariusze? Krótko mówiąc, śniłeś na jawie? Każdemu człowiekowi obdarzonemu choć odrobiną emocjonalności coś takiego zdarzyło się chociaż raz w życiu. Co jednak z losem tych, którzy śniąc na jawie spędzają większość życia? Co dzieje się, gdy marzyciele napotykają na twardy mur rzeczywistości?

Właśnie coś takiego przydarza sie tytułowemu Walterowi Mitty, niepoprawnemu marzycielowi, nieustannie bujającemu w obłokach i bezbrzeżnie zakochanemu w koleżance z pracy. Walter pracuje jako szef działu negatywów dla poczytnego magazynu. Gdy przed nadchodzącą falą redukcji etatów ginie negatyw zdjęcia, które trafić ma na okładkę najnowszego, a zarazem ostatniego numeru, Walter musi wyruszyć w desperacką, a jednocześnie pełną wrażeń podróż, która zaprowadzi go dalej niż jego najśmielsze marzenia oraz pomoże mu na nowo odkryć siebie i własny potencjał. Historia, choć prosta, jest ze względu na swoją różnorodność ciekawa. Znalazło się w niej miejsce na obyczajowy komediodramat, pewne refleksję nad sensem życia, a nawet na kilka całkiem ciekawych i przyzwoicie zrealizowanych sceny akcji rozgrywających się zazwyczaj, choć nie zawsze, gdy Walter "odlatuje". Ogółem, produkcji należy się duży plus za wciągający, choć momentami przewidywalny scenariusz.

Ciekawą historię uzupełniają sympatyczni i dający się lubić (lub w przypadku antagonisty - nie lubić) bohaterowie. Tytułowy Walter to nieco ciapowaty i nieogarnięty, ale w gruncie rzeczy porządny i przyzwoity facet z typowo ludzkimi problemami i słabostkami. Cheryl Melhoff, miłość Waltera, o którą na swój sposób bohater nieustannie walczy, to kobieta o nienachalnym uroku i autentycznie życzliwa. Ted Hendricks, nowy i despotyczny naczelny magazynu, dla którego pracuje Walter, świetnie uosabia nowy i bezduszny, a jednocześnie pełen ignorancji system. Taki niemalże bajkowy podział na złych i dobrych dodaje produkcji pewnego specyficznego uroku, czyniąc ją swoistą "Baśnią dla dorosłych". Obraz wykreowanych bohaterów podkreśla stojące na wysokim poziomie aktorstwo. Aktorzy w swoich rolach wypadają naturalnie i niewymuszenie, przez co film ogląda się z niekłamaną przyjemnością.

Na  koniec chciałbym wspomnieć o walorach obrazu. Technicznie całość stoi na wysokim poziomie, do którego przyzwyczaiły nas współczesne hollywoodzkie produkcje. Nieliczne sceny akcji zrealizowano w efektowny, choć oszczędny, sposób. Muzyka stanowi interesujące połączenie oryginalnych aranżacji i utworów znanych z pop kultury, bardzo udanie zgrywające się z akcją filmu. Dodatkowo na szczególną uwagę zasługują przepiękne ujęcia krajobrazów, które w swojej pogoni za samym sobą przemierza Walter.

"Sekretne życie Waltera Mitty" to przyjemna w odbiorze produkcja, pełna pozytywnej energii i pogodnego nastawienia. Idealny seans dla ludzi potrzebujących filmu, który pozwoli im odetchnąć i odpocząć. Ciekawa historia, sympatyczni bohaterowie oraz bardzo dobra realizacja sprawiają, że mogę bez wyrzutów sumienia mogę polecić ten film każdemu.

 6,5/10

Tytuł: "Sekretne życie Waltera Mitty"

Reżyseria: Ben Stiller

Scenariusz: Steve Conrad

Obsada:

  • Ben Stiller
  • Steve Conrad
  • Kristen Wiig
  • Shirley MacLaine
  • Adam Scott
  • Kathryn Hahn
  • Sean Penn
  • Adrian Martinez

Muzyka: Theodore Shapiro

Zdjęcia: Stuart Dryburgh

Montaż: Greg Hayden

Scenografia: Jeff Mann

Kostiumy: Sarah Edwards

Czas trwania: 114 minut

 

Dziękujemy Cinema City za udostępnienie filmu do recenzji.


comments powered by Disqus