"Nowy Jork"- recenzja dodatku

Kolejny, długo oczekiwany nation book, tym razem dotyczący Nowego Jorku ukazał się na polskim rynku nakładem Wydawnictwa Portal. Nowy Jork jest to kolejny 19 już dodatek do gry Neuroshima. Czy spełni wysoko postawione wymagania fanów? Zaraz się dowiemy.

- Co ty wiesz o Nowym Jorku?!

Dodatek rozpoczyna się wstępem, który już w pierwszych zdaniach nie pozostawia złudzeń z czym mamy do czynienia. „Wszystko, co wiedziałeś o NY, to bajki” tymi właśnie słowami autorzy rozpoczynają podróż poprzez zakamarki Nowego Jorku, który dopiero poznamy naprawdę.

Na początku opisane zostały różne sposoby dostania się do Nowego Jorku, „czy to droga morska, czy to kolej, nie ma to znaczenia, bo jeśli chcesz wjechać do NJ przygotuj mnóstwo mamony.” Jest to podstawowa zasada, obojętnie jaki sposób transportu wybierzemy, w każdej opcji nie obędzie się bez dania paru łapówek, mnóstwa obietnic i inwigilacji. A to dopiero początek podróży… Dobrze napisany fragment. Ilość błędów znikoma, przy takim wstępie, po dalszej części można by spodziewać się tyle samo, a nawet więcej. Czy rzeczywistość spełni oczekiwania?

„-Obywatele! Promieniowanie jest zdrowe!” czyli o tym jak Prezydent Collins swoje miasto widzi słów kilka…

Całe miasto podzielone jest na większe i mniejsze enklawy. Ta część podręcznika opisuje kto i w jakim stopniu jest ważny dla Collinsa. Jak można się przysłużyć Panu Prezydentowi i jak wygląda życie w Nowym Jorku. W tym miejscu trzeba zauważyć, że mamy do czynienia praktycznie z Polską w okresie komunizmu i tym sposobem mamy Służbę Bezpieczeństwa, jako Drugi Departament Policji Collinsa. Nie jest to jedynym odniesieniem do tych czasów w polskiej historii. Na każdym kroku kryją się hasła propagandowe atakujące przechodniów wokół, znajdziemy również Milicję Obywatelską. W Polsce ten system się nie sprawdził, ale czy sprawdzi się w grze RPG? Myślę, że tak.

Jak już wspomniałem miasto podzielone jest wzdłuż i wszerz na najróżniejsze enklawy i gildie. Jest to bardzo dobry zabieg, bo wprowadza do systemu od dawna oczekiwany motyw „grubszej afery politycznej”. Tego brakowało w tym świecie, pełnej, krwawej jatki o wpływy, udziały i gamble. Intrygi, tworzą się same podczas czytania kolejnych stron poświęconym zależnościom i układom politycznym w NY.

Pierwsza większa część podręcznika i duży plus. Większość opisów ciekawych i wyczerpujących, ale niestety część opisów pozostawia niedosyt informacji, lub zwyczajnie jest kiepsko opisana. Charakterystyczny styl pisania, ułatwia czytanie. Tutaj również widać, że korekta stoi na wysokim poziomie, gdyż ilość błędów jest śladowa i nie utrudnia czytania tekstów.

„-Obserwuj ich, młody. Chce wiedzieć wszystko: kto tu  wchodzi, kto wychodzi, a kto tylko się szwenda jak smród po gaciach”

Kolejna część podręcznika opisuje każdą, pojedynczą enklawę, gildię czy dzielnicę. Każda inna, każda równie ważna i jak tu ustalić hierarchię? Kolejna dobrze napisana część, wszystkie opisane podmioty różnią się wpadając ze skrajności w skrajność, bardzo ciężko jest znaleźć dwie podobne gildie. I tu po raz kolejny wychodzi minus podręcznika, a mianowicie zmniejszona objętość. Chciałoby się przeczytać więcej, lecz każdy opis ograniczony jest jedynie do krótkiego, telegraficznego skrótu na temat poszczególnych fragmentów miasta.

Czytając kolejne opisy, w głowie pojawia się pełno różnych pomysłów na kampanię, w których intryga odgrywa znaczącą rolę. Minusem niestety są pomysły na przygody, po opisie każdej z enklaw. Zahaczki na sesje, które dostaliśmy w dodatku Krew i Rdza II, były dużo lepiej opisane i zdecydowanie ciekawsze od tych znajdujących się w „Nowym Jorku”.

„Nowy Jork” jaki jest każdy widzi, czyli o wydaniu słów kilka…

Na przestrzeni kilku ostatnich dodatków, można zauważyć znaczącą poprawę, jeśli chodzi                     o wydawane dodatki. Od razu w oczy rzuca się zdecydowanie lepsza jakość grafik, wyraźniejsze kolory    i dobry kontrast. Grafiki wewnątrz prezentują wyrównany poziom.  Grubsza okładka sprawia, że podręcznik nie niszczy się w tempie ekspresowym. Ogólnie duży plus dla Wydawnictwa za poprawę jakości wydawanych produktów.

Podsumowanie

Podręcznik napisany językiem charakterystycznym dla całej serii spod znaku Neuroshimy. Długo oczekiwany dodatek powinien spełnić oczekiwania graczy, gdyż jest bardzo dobrze opracowany.      Co do minusów jest zdecydowanie za krótki. Wydawnictwo przyzwyczaiło nas do nation booków oscylujących w granicach 300 stron, a Nowy Jork jest niestety o połowę cieńszy. Momentami opisy enklaw i miasta pozostawiają cierpki niedosyt. Cena natomiast jest bardzo przystępna. Jest to jeden z dodatków, który powinien znaleźć się na półkach wszystkich fanów systemu i nie tylko. Bez zbędnej mechaniki, czysty, klimatyczny opis miasta. Pomimo paru minusów, zdecydowanie polecam.

  Korekta: Monika Kocoń

Ocena recenzenta: 8/10

Informacje podstawowe: