Jediizm nową religią w Czechach?

Autor: S_p_i_d_e_r Redaktor: S_p_i_d_e_r

Dodane: 31-01-2011 09:16 ()


Coraz więcej Czechów wyraża w sieci chęć zarejestrowania tzw. jediizmu, wywodzącego się z "Gwiezdnych wojen". Wiara w Jedi to drugie co do wielkości wyznanie w Nowej Zelandii.

 

 

Czeski film

Do piątku facebook'ową inicjatywę poparło ponad 12 tys. osób, głównie fanów kosmicznej sagi George'a Lucasa.

Zapowiadają oni, że właśnie takie wyznanie wpiszą w odpowiedniej rubryce w czasie wiosennego spisu powszechnego. Swoje opinie wymieniają na razie nieformalnie w internecie, głównie za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook.

- Nie będziemy nikogo okłamywać; "Gwiezdne wojny" zagościły w naszych sercach już w młodości. Zmieńmy razem historię naszej Republiki - deklarują na swej stronie internetowej.

Przed spisem ludności czescy wyznawcy jediizmu muszą jeszcze zarejestrować związek wyznaniowy. Aby to zrobić, potrzebują 300 podpisów i trzech pełnoletnich osób, które odpowiednie dokumenty złożą w Ministerstwie Kultury.

Spis ludności w Czechach odbędzie się między 26 marca a 14 kwietnia.

 

Jedi na Antypodach

Jediizm jako fenomen społeczny po raz pierwszy objawił swą siłę w czasie spisu ludności z 2001 roku. W krajach anglosaskich wiarę w Jedi zadeklarowało około 500 tysięcy osób, przy czym w Nowej Zelandii 53 tysiące jediistów (1,5 proc. populacji kraju) stało się drugą co do wielkości grupą wyznaniową.

Wówczas wielu ludzi uznało za żart lub formę protestu wpisanie "Jedi" do rubryki pytającej o religię. Jednak od tamtej pory na całym świecie pojawiają się różne inicjatywy mające na celu formalizację tego systemu wierzeń.

 

W imię Lucasa, Yody i Obi-wana

Wiara Jedi to wyznanie synkretyczne, łączące w sobie m.in. cechy chrześcijaństwa, buddyzmu i zen. W filmie George'a Lucasa nie stanowiła konkretnego systemu religijnego, lecz rodzaj filozofii, którą wyznawali jej rycerze. Filarem była przenikająca wszystkie organizmy i materie Moc, dająca się kontrolować przez adeptów Jedi.

 

 

Źródło: Polskie Radio


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...