Ostatki Ziemi - dział RPG ZC

Autor: Redaktor: Thythwack

Dodane: 03-07-2009 01:35 ()


Opis jednej z podróży w czasie Tytusa Crowa. Tym razem swoim zegarem znalazł się w czasie, kiedy Ziemia… była już stara. Z daleka Tytus dostrzega gigantyczną, tajemnicza budowlę…

 

Słońce umierało, jego blask był żałośnie słaby, nadal świeciło na tyle mocno, że ściana tej górującej nad okolicą budowli była pogrążona w cieniu. Z tego powodu dzielącą mnie od niej odległość, wynoszącą około trzy i pół mili, musiałem pokonać prawie na ślepo. Podstawa tego wieżowca (tak zacząłem myśleć o tej budowli, choć jej przeznaczenie wciąż pozostawało dla mnie tajemnicą) leżała na niewielkiej pochyłości, ale mimo to budowla musiała być wysoka na co najmniej trzy czwarte mili, podczas gdy jedna z jej kolumn miała średnicę nie mniejszą niż jedna trzecia tej wysokości.

 

Miałem wrażenie, jakbym znajdował się u stóp olbrzyma i jak dotąd nie wiedziałem, czy jest przyjazny! Pomysł nie był zbyt naciągany, bo faktycznie kształt budowli, jej sylwetka, trochę przypominała posąg.

Jednak ten szczyt widziałem teraz zupełnie wyraźnie: zakrzywiony, srebrzysty kadłub i wycelowany w niebo, ostry dziób, którego lśniące stateczniki błyszczały w przyćmionym świetle słonecznym. Statek kosmiczny, który trzymała wysoko w górze gigantyczna dłoń, symbol panowania człowieka nad gwiazdami i jego ucieczki z ginącej Ziemi!

Wkrótce ujrzałem owe niepokojące proporcje, które zauważyłem poprzednio, ale tym razem zobaczyłem je wyraźnie!...

…Bowiem ten ogromny metalowy posąg, wznoszący się ku niebu i trzymający wysoko w górze symbol galaktycznej ucieczki nie został wykonany przez człowieka. Owszem, jego budowniczowie byli bardzo inteligentni i najwyraźniej dumni ze swego pradawnego dziedzictwa, które było starsze niż ludzkość... To byt chrząszcz!

 

 

 

Brian Lumley - Przemiana Tytusa Crowa

Brian Lumley - Zegar Snów


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...