Recenzja książki "Bazyliszek" Grahama Mastertona

  Graham Masterton od lat niepodzielnie króluje w świecie horrorów. Podobnie jak King posiada wierne grono czytelników. Mogłoby się wydawać, że obaj autorzy z sobą rywalizują, jednakże znajomość ich literatury wskazuje jasno, że uzupełniają się wzajemnie. O ile Stephen skupia się na grze psychologicznej, o tyle Graham odwołuje się do dawnych mitów i wierzeń różnego rodzaju religii. Często jedynie ubarwia mit, przenosząc go do współczesności i pokazując czytelnikowi, co mogłoby się wydarzyć, gdyby z jakiś powodów zetknął się z tym, co zapomniane. Dodatkowym atutem jego książek są polskie motywy jakie pojawiają się w każdej pozycji - odkąd związał się z Polką. Tak więc w różnego rodzaju powieściach spotkacie się z polską wódką, nazwiskami, zwyczajami. Nasz narodowy akcent jest wszechobecny, a uważny czytelnik na pewno go wychwyci. Oprócz naprawdę bogatej treści historyczno-okultystycznej - niekiedy odnoszę wrażenie, że z jego książek można uczyć się tych właśnie obrzędów - posiadają one z reguły dość śmiałe sceny seksualne. Jest to związane z wykształceniem autora. Wracając jeszcze do kwestii obrzędowych, pragnę podkreślić, że  reguły autor coś celowo pomija, lub nie dokańcza; jak wspomina w jednym z wywiadów, nie chce być odpowiedzialny za nieszczęścia młodych ludzi, którzy niekiedy zbyt poważnie traktują tego typu tematykę. Oprócz stricte mitycznego horroru, kwestii obrzędowych, autor porusza też niekiedy tematykę terroryzmu oraz zabawy genetyką.

„Bazyliszek" jest jedną z najnowszych powieści mistrza. Tym razem polski akcent odciska się mocno poprzez Kraków. Mit miesza się tu z genetyką. To, co jeszcze nie poznane łączy się z tym, co zapomniane. Mistrz pokazał znów kwintesencje kunsztu, pisząc horror na miarę XXI wieku.

Losy Nathana, naukowca pragnącego stworzyć mityczne stworzenie, i jego altruistycznej żony Grace przeplatają się z tajemniczym doktorem Zauberem. Wkrótce na skutek tajemniczych zdarzeń Grace zapada w śpiączkę, a Zauber znika. Nathan rozpoczyna rozpaczliwą walkę z czasem, by ocalić żonę. Trop prowadzi do Krakowa, gdzie w cieniu Starówki rozegra się niebezpieczna gra. Jak potoczą się jej losy? Cóż, to musicie sprawdzić sami.

Masterton nie rozczarowuje, ponownie staje na wysokości zadania i doskonale trzyma czytelnika w napięciu, do końca nie zdradzając zakończenia. Gorąco polecam zarówno fanom cyklu, jak i osobom, które po raz pierwszy sięgają po twórczość tego autora.

korekta: Elanor

Tytuł: Bazyliszek

Autor: Graham Masterton

Tłumaczenie: Piotr Kuś

Wydawnictwo: Rebis

Data wydania: Styczeń 2009

ISBN: 978-83-7510-126-3

Liczba stron: 288

Dziękujemy Wydawnictwu Rebis za udostępnienie książki do recenzji.