Drzewo - dział RPG ZC

Autor: Redaktor: Thythwack

Dodane: 21-12-2009 02:43 ()


Drzewo stoi w środku otoczonych górami Ogrodów Nymarrah w Elizji.

 

Jest to wielki, szmaragdowy olbrzym, o wysokości tysiąca dwustu stóp, którego otacza wysoka trawa. Drzewo ma charakterystyczny kształt, podobny do kieliszka do koniaku i całe jest pokryte pięknymi, długimi na jard, zielonymi liśćmi, z których zwieszają się girlandy wąsów, opadających ku ziemi, a potężne gałęzie ma pokryte grubą, brązową korą. Pień tego olbrzyma ma około sto pięćdziesiąt stóp średnicy.

 

Od Drzewa odchodzi, szara smuga, szeroki pas piaszczystej ziemi, biegnący na zachód, który jest tak prosty jakby ktoś nakreślił go gigantyczną linijką. Jest to, ni mniej ni więcej, tylko droga, jaką przebyło Drzewo podczas swej podróży na wschód.

 

Drzewo przechyla się prawie niepostrzeżenie na wschód; w tamtym kierunku rozrastają się jego nowe korzenie. Od strony zachodniej, gdzie gleba jałowieje, stare korzenie giną. W ten sposób Drzewo powoli się obraca, a obracając się posuwa się do przodu. Kiedy nowe korzenie znajdą się na zachodzie, będą już stare. Drzewo cały czas przechyla się na wschód, przesuwając się i obracając na przemian, choć odbywa się to bardzo wolno. Ono samo nazywa to tańcem.

Rozmiary Drzewa są tak wielkie, że potrzebuje ono dużo „pokarmu". Ziemia, która je żywi, po jego odejściu jest martwa i Drzewo smuci się, że zostawia za sobą martwą ziemię. Jednak smuci się rzadko, zazwyczaj wtedy, gdy jest samo.

 

Drzewo żyje Jedynie pięknem. Piękno promieniuje z jego duszy, ogarniając całe otoczenie i przesycając je radością. Drzewo kocha wszystkie stworzenia na Elizji i pokocha każdego obcego, jednak nie wolno go straszyć Drzewa.

 

Pogodne, milczące i obdarzone czuciem Drzewo, którego napełnia radość kiedy jest odwiedzane przez ludzi.

Kiedy któryś ze znajomych Drzewa zbliża się do niego, odczuwa się, że jego najdalsze gałęzie wydają westchnienie i pochylają się, a miękkie brzegi wielkich liści delikatnie muskają odwiedzającego. W tym momencie, ktoś nowy, kto nie zna Drzewa może wszystkimi nerwami swego ciała poczuć obcą świadomość.

Drzewo za pomocą swoich wijących się jak węże wąsów, najpierw muska, a potem oplata odwiedzających i podnosi ich coraz wyżej, aż w końcu unosi ich na najwyższe gałęzie, jakieś ćwierć mili nad powierzchnią. Cały czas Drzewo nuci pieśń miłości, radości i piękna.

 

Drzewo jest bardzo szczególnym przyjacielem Tanii. Bawiła się ona wśród jego gałęzi jako dziecko, kiedy stało na zachód od Ogrodów Nymarrah, i często je odwiedzała, gdy powoli posuwało się na wschód.

 

 

Brian Lumley - Przemiana Tytusa Crowa

Brian Lumley - Zegar Snów

 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...