Garść newsów o ,,Księciu Kaspianie”

Na konferencję prasową przybył Robert Gamble (współzałożyciel Media Rodziny), Bronisław Kledzik- redaktor naczelny i właściciel wydawnictwa, oraz Marianna Rowińska z wydawnictwa Media Rodzina, która jako jedyna była obecna przy kręceniu scen filmu odbywających się w Polsce. Na konferencji przedstawiciele wydawnictwa przyznali jak duży wpływ na wzrost sprzedaży książek miał film- od dwóch lat książki stale cieszą się dużym zainteresowaniem i stale wydawane są nowe wersje.

Nakład Kronik Narnii wyniósł w ciągu ostatnich 2 lat 100 tys. egzemplarzy. Niedawno ukazało się nowe wydanie ,,Księcia Kaspiana” zawierająca zdjęcia z filmu. Wydawnictwo jest jednym z niewielu w Polsce, które wydało dwie serie zekranizowanych w Hollywood książek- niedawno zakończony został cykl o Harry’m Potterze, obecnie ekranizacje Kronik Narnii dopiero ruszyły. Sprzedaż stale wzrasta, gdyż przez nieoczekiwany sukces książek, dopiero wychodzą nowe wydania oraz audiobooki.

W drugiej części cyklu znów zdjęcia kręcono w Polsce, jednak tym razem wymieniono nas na równi z innymi państwami: Czechami, Słowenią i Nową Zelandią. W Polsce ekipa przebywała 12 dni. Składała się ona z 600 osób, więc wszystkie ujęcia kręcone były z wielkim rozmachem. W filmie zobaczymy 3 sceny: dwie z Gór Stołowych oraz jedną kręconą w Karkonoszach. Sceny te, to ujęcie w której dzieci biegną przez labirynt a następnie z niego wychodzą, oraz scena w której dzieci po raz pierwszy poznają Księcia Kaspiana. Zdjęcia zostały nakręcone w nie udostępnionej turystom części Parku Narodowego Gór Stołowych. Kolejną ciekawą sceną ma być według zapewnień producentów scena z wodospadem nakręcona w Słowenii. Specjalnie na potrzeby sceny zbudowano nad wodospadem ogromny most.

Wydawnictwo zapewnia także, iż książki będą promowane na Światowych Dniach Książki w Warszawie. Kroniki Narnii będą posiadały własne stanowisko utrzymane w filmowych dekoracjach. Jeszcze w maju ma się ukazać nowe wydanie Kronik Narnii zawierające w jednej książce wszystkie części cyklu. Przewidywana cena to około 50 zł.

Zdradzone też zostały szczegóły produkcji oraz reżyserii. Tę, jak wiadomo znów powierzono Andrew Adamsonowi. Po gigantycznym sukcesie ,,Lwa, Czarownicy i Starej Szafy” (744 miliony dolarów zysku) reżyserowi przyznano większą swobodę twórczą. Wyjawił on, iż zawsze kochał Narnie i kręci ten film dla siebie. W drugiej części scenariusz nie będzie już jednak tak wierny jak w pierwszej. Dodano nowe, efektywne sceny walki, skracając zaś te, w których w książce nie było dzieci znanych z pierwszej części filmu. Film ma być bardziej męski i już nie tak baśniowy jak poprzedni. Został on nakręcony w bardzo krótkim czasie po premierze pierwszej części, gdyż w rolach rodzeństwa reżyser chciał obsadzić tych samych aktorów, nie chcąc jednak by dzieci ,,zestarzały się”. Narzuciło to duże tempo ekipie filmowej, gdyż odstęp między częścią pierwsza i drugą filmu to zaledwie rok.