Filmy fantastyczne pod lupą

Amerykańscy naukowcy postanowili zbadać czy to co zobaczyć możemy w filmach fantastycznych mogło zdarzyć się naprawdę. Jak nietrudno się domyślić okazało się, iż wielkie produkcje jak ,,Dzień niepodległości" zawierają poważne błędy.

Oto lista zbadanych filmów wraz z wykrytymi błędami:

,,Gwiezdne Wojny":

Oprócz wielu błędów, które dostrzegli fani i naukowcy najbardziej podstawowym złamaniem praw fizyki są dźwięki obecne przy kosmicznych walkach. W próżni dźwięk się nie rozchodzi, a więc bitwy powinny rozgrywać się w idealnej ciszy.

,,Batman"

Człowiek nietoperz niejednokrotnie w ostatniej chwili ratuje życie zarzucając linę. Niestety jest to złamanie pierwszej zasady dynamiki Newtona. Ciało, które nagle znajdzie punkt zaczepienia nie może stracić prędkości, więc ciało Batmana powinno się rozerwać lub przynajmniej powinien sobie złamać rękę (czy inna część ciała).

,,Armagedon"

Bruce Willis wwierca bombę w asteroidę na głębokość 240 metrów, podczas gdy ma ona w średnicy 1000 km. Specjaliści wyliczyli, że eksplozja wywołałaby zaledwie jedną miliardową energii potrzebnej, by dokonać takiego cudu.

,,Pojutrze"

W filmie masa powietrza o temp -100 stopni Celsjusza opada do niższych warstw. W troposferze temperatura wynosi od -45 do -75 stopni, a więc gdyby doszło do zjawiska opisanego w filmie opadające powietrze uległoby kompresji, a w konsekwencji ogrzaniu.

,,Dzień niepodległości"

W filmie podana jest informacja, iż statek-matka wynosi ¼ masy Księżyca i krąży wokół ziemi w odległości 10 razy bliższej niż Księżyc. Wynika z tego kilka niekonsekwencji: otóż obecność tak dużego obiektu w tak bliskiej odległości spowodowałaby przypływy tak wielkie, iż woda zalałaby całe obszary nadmorskie, a także wygięłaby skorupę ziemską, wywołując katastroficzne trzęsienia ziemi. Po drugie by statek mógł się unosić nad ziemią musiałaby działać na niego siła równa jego ciężarowi, a to wywołałoby gigantyczne ciśnienie, które zniszczyłoby doszczętnie całe miasto.