„Skarb narodów” po raz trzeci

Nie ma mocnych na Nicolasa Cage’a i spółkę. „Księga tajemnic” po raz kolejny okazała się najpopularniejszym filmem w amerykańskich kinach. Tym razem obraz Jona Turteltauba zarobił 20,2 milionów dolarów. Na koncie sequela „Skarbu Narodów” znajduje się już ponad 170 milionów dolarów. Wynik finansowy pierwszej części zostanie znacznie poprawiony (173 $).

Na drugie miejsce powrócił „Jestem legendą”. W sumie obraz z Willem Smithem zarobił już 228 milionów dolarów. W najbliższy weekend film debiutuje w polskich kinach.

Coraz wyżej w box office znajduje się „Juno”. Niezależna produkcja zgromadziła tym razem 16,2 milionów dolarów i ma ich na koncie 52.

Na czwartym miejscu „Alvin i wiewiórki”, który również zarobił 16 milionów dolarów. Przebojowa komedia małymi krokami zbliża się do 200 milionowego pułapu, co przy niewielkim budżecie (60 mln $) stanowi ogromny sukces.

Na piątym miejscu jedyna premiera weekendu „One missed call”. Horror zbiera fatalne recenzje i na starcie stać go było tylko na 13 milionów dolarów.

Niskie spadki odnotowały filmy, które debiutowały w święta – „Wojna Charliego Wilsona” (8,1 mln $), „Sweeney Todd” (5,4 mln $) oraz „P.S. Kocham Cię” (8 mln $). Niestety początek roku okazał się katastrofalny dla „AvP 2”. Obraz stracił blisko 60% popularności, zarabiając niewiele ponad 4 miliony dolarów. Taka postawa filmu chyba ostatecznie zamknie drogę przed następnymi kontynuacjami.

Wydarzeniem weekendu była premiera na kolejnych 49 ekranach filmu „Aż poleje się krew”. Wzrost popularności okazał się niebywały – 600%, co przełożyło się na największą średnią na kopię.

Za tydzień do amerykańskich kin trafią: “In The Name Of The King: A Dungeon Siege Tale” – najnowsze dzieło Uwe Bolla, “The Pirates Who Don’t Do Anything” oraz “First Sunday”.