FOX w mackach Disneya

Zgodnie z oczekiwaniami fuzja Disneya i Fox Studios przeszła przez akcjonariuszy głosujących po obu stronach, aby zatwierdzić umowę, w której Disney uzyskał aktywa Fox Studios w tym prawa do postaci Marvela, Avatara Jamesa Camerona, uniwersum Obcego czy sieci telewizyjne FOX. Disney zadeklarował 71,3 miliarda dolarów do rywalizacji z Comcast z 65 miliardami dolarów. Niemniej Comcast odpadł z tego wyścigu, gdy rząd federalny zwrócił uwagę na niedawny zakup Time Warner przez AT&T. Akcjonariusze Foxa zaakceptowali tę propozycję w ciągu ośmiu minut. Podobnie było na spotkaniu w wytwórni Disneya, gdzie akcjonariusze zatwierdzili przejęcie w 11 minut. Kolejną premią dla Disneya jest fakt, że jego warta 71,3 miliarda oferta została już zatwierdzona przez Departament Sprawiedliwości, o ile firma sprzeda regionalne sieci sportowe Foxa. Jednak Unia Europejska i Chiny nadal muszą zatwierdzić umowę, co nie powinno stanowić większego problemu.

Co to oznacza dla MCU? Prawa do takich postaci jak Deadpool czy grup pokroju X-Men i Fantastycznej Czwórki wróciły do Marvel Studios. Już teraz Kevin Feige planuje wykorzystanie postaci Galactusa i Silver Surfera - możliwe, że jest to związane z planowanym filmem o Przedwiecznych. Na pewno zostanie wybrany nowy aktor do roli Wolverine'a po rezygnacji Hugh Jackmana. Nie wiadomo też co z projektami, które miały niebawem ujrzeć światło dzienne, czyli New Mutants i X-Men: Dark Phoenix. Marvel pragnie zacząć w przedmiocie mutantów od zera i jest duże prawdopodobieństwo, że wymieni przepłacane gwiazdy pokroju Jennifer Lawrence i Michaela Fassbendera na nowe. Wszystko to na razie spekulacje i trzeba poczekać na oficjalne stanowisko wytwórni.