"The Batman" straci Deathstroke'a?

Źle się dzieje w filmowym uniwersum DC. O dwa miesiące przesunięto premierę Aquamana, co należy odbierać jako chęć dopracowania filmu. Flash wciąż jest bez reżysera i mało prawdopodobne, aby film zawitał do kin w przyszłym roku. WB stara się wypuścić w 2018 r. jeszcze jeden film poza Aquamanem, ale może okazać się to niemożliwe, skoro produkcja Jamesa Wana zadebiutuje na Gwiazdkę. Istnieje nawet groźba, że jak Wonder Woman okaże się klapą niektóre planowane ekranizacje komiksów DC nie ujrzą światła dziennego. 

Dużo mówiło się, że kolejnym obrazem DC w przyszłym roku będzie The Batman. Jak się okazuje, zdjęcia ruszą dopiero w przyszłym roku, a tymczasem twórcy dokonują wnikliwej zmiany scenariusza. Tak poważnej, że Joe Manganiello - odtwórca roli Deathstroke'a - przypuszcza, że jego postać może wypaść z filmu. Matt Reeves ma inny pomysł na fabułę niż ta napisana przez Bena Afflecka i Geoffa Johnsa. Ponadto Reeves kończy jeszcze pracę nad Wojną o planetę małp i mało prawdopodobne, aby do wakacji zajął się pracą nad filmem o Mrocznym Rycerzu. Wydaje się, że bardziej prawdopodobną premierą The Batman będzie lato 2019 r.