"Legion samobójców", a więc... historia miłosnego trójkąta

"Legion samobójców" tudzież "Suicide Squad", to film, na który czekamy z wypiekami na twarzy. Okazuje się, że emocje mogą się zwiększyć, zwłaszcza po ostatniej wypowiedzi Willa Smitha.

A to dlatego, iż aktor odgrywający postać Deadshota powiedział, że relacja na linii Harley Quinn-Joker-Deadshot można określić mianem specyficznego trójkąta miłosnego. Ponoć pomiędzy bohaterami ma naprawdę iskrzyć. Z kolei Harley ma funkcjonować trochę jak metafora ucieczki i wyzwolenia - spod wpływu Jokera, ale także osaczenia w Arkham. To charakterystyczne dla całego Task Force X.

Standardowo, przypominamy, że w obsadzie są: Will Smith (Deadshot), Margot Robbie (Harley Quinn), Jai Courtney (Captain Boomerang), Jay Hernandez (El Diablo), Cara Delevingne (Enchantress), Joel Kinnaman (Rick Flagg), Adewale Akinnuoye-Agbaje (Killer Croc), Jared Leto (Joker), Viola Davis (Amanda Waller),  Adam Beach (Slipknot), Karen Fukuhara (Katana), Jim Parrack (Deathstroke?), Ika Barinholtz (Hugo Strange?) i Scott Eastwood.

David Ayer ("Furia") reżyseruje na podstawie własnego scenariusza. "Legion samobójców" zadebiutuje 5 sierpnia 2016 roku.