Moc przebudzona z midichlorianów? Nowe "Star Warsy" trwają 4 godziny?

Czy moc przebudzi się bez midichlorianów? Ile będzie trwać film "Star Wars: Przebudzenie mocy"?

J.J. Abramsa, reżyser kosmicznego widowiska, w ostatnim wywiadzie powiedział, że całkowicie usunie on motyw krytykowanej genezy mocy ze swojego filmu.

Przypomnijmy, że w "Mrocznym widmie" Qui-Gon Jin (Liam Neeson) opowiada małemu Anakinowi Skywalkerowi (Jake Lloyd) o midichlorianach, mikroskopijnych organizmach, które istnieją w każdej żywej istocie. Jeśli ktoś posiada ich ogromną ilość, wtedy moc jest w nim... silna. Takie wytłumaczenie spotkało się z dosyć negatywną reakcją fanów, nic dziwnego, że Abrams nie chce go odtwarzać.

Zapytany na temat długości filmu, Abrams żartobliwie odpowiedział, że obecnie: "Przycinamy materiał, to normalny proces. Film będzie się mieścić w przedziale 1,5-4h. Peter Jackson wydzwania do nas, prosząc, żeby trwał aż cztery, ale może wypuścimy taką edycję tylko w Nowej Zelandii. W każdym razie, cały czas nad tym pracujemy".  

Polska premiera filmu "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" nastąpi... 18 grudnia 2015 roku!