Kolejny kosmiczny turysta opuścił Ziemię

 Start z dzierżawionego przez Rosję kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie nastąpił o godzinie 23.31 czasu lokalnego (19.31 czasu polskiego). Amerykanin węgierskiego pochodzenia Charles Simonyi, jeden z założycieli firmy Microsoft, zapłacił aż (lub tylko!) 25 milionów dolarów, aby wybrać się na orbitę okołoziemską.

Wraz z Simonyi'm w kosmos poleciało dwóch rosyjskich astronautów Fiodor Jurczichin i Oleg Kotow. Trzyosobowa załoga statku Sojuz TMA-10 ma dolecieć do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w poniedziałek wieczorem. Simonyi zostanie tam do 20 kwietnia. 12 kwietnia na pokładzie ISS odbędzie się przyjęcie z okazji rosyjskiego Dnia Kosmonauty. Simonyi zabrał ze sobą w tym celu specjalny świąteczny zestaw dań, wybrany przez  gwiazdę amerykańskiego poradnictwa kulinarnego Marthę Stewart.

Simonyi przed lotem przez kilka miesięcy trenował w podmoskiewskim Gwiezdnym Miasteczku. Nie leci w kosmos wyłącznie jako turysta. Dla Japońskiej Agencji Kosmicznej wykona testy kamer, zaś europejska agencja ESA wykorzysta go jako królika doświadczalnego, badając wpływ lotów kosmicznych na organizm. Poza tym wygłosi z orbity wykłady dla studentów. Turystą będzie wyłącznie w wolnych chwilach, które poświęci na fotografowanie i podziwianie widoków za oknem.

Źródło: tvp.pl & gazeta.pl