"Hobbit" poniżej oczekiwań

Prognozy były rewelacyjne dla nowego obrazu Petera Jacksona. Pierwsza część" Hobbita" miała zarobić w weekend otwarcia około 118 milionów dolarów. Po piątkowych projekcjach, gdy obraz zarobił 37,5 milionów dolarów, stało się jasne, że weekend nie przyniesie 100 milionowego wyniku, ale może będzie to około 95 milionów. Spadki popularności okazały się jednak większe niż zakładano. 

"Hobbit: Niezwykła podróż" według szacunkowych danych zarobił w weekend 84,7 milionów dolarów bijąc pięcioletni rekord grudniowego otwarcia należący do "Jestem legendą" (77,2 miliony dolarów). Uczynił to jednak rzutem na taśmę, a raczej dzięki pomocy droższych biletów na seanse 3D, bo większą średnią widzów na kopię miał jednak obraz z Willem Smithem. 

Na całym świecie ekranizacja powieści Tolkiena zarobiła już 223 milionów dolarów.