"Sons of Anarchy. Synowie Anarchii" tom 1 - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 09-03-2015 21:24 ()


Synowie Anarchii to serial, który osiągnął komercyjny sukces praktycznie na całym świecie. Swoje pięć minut ma również w naszym kraju. Produkowany od 2008 roku doczekał się siedmiu sezonów, a od jakiegoś czasu można śledzić losy bohaterów również na komiksowych planszach.

Synowie Anarchii (SAMCRO) to motocyklowy gang z Charming, którego członkowie walczą przeciwko dilerom narkotyków i wielkim korporacjom,  działającym na terenie ich miasteczka. Wraz z rozwojem akcji, fabuła skupia się też na walce o wpływy i pieniądze, a także na wyborach pomiędzy tym wszystkim a lojalnością wobec Braci. Komiks, który ukazał się niedawno nakładem wydawnictwa SQN, podąża za wątkami z czwartej serii, a jego akcja toczy się równolegle do sezonu piątego. Polscy czytelnicy otrzymali wydanie zbiorcze, w którym zamieszczono sześć pierwszych zeszytów.

Fabuła niniejszego tytułu skupia się na córce jednego z ważniejszych i byłych członków gangu - Hermana Kozika, która wplątana zostaje w aferę z dziecięca pornografią w tle. Pewnego dnia ratuje ona dwie młode dziewczyny i wraz z nimi ucieka jak najdalej od oprawców. Szukając ratunku, trafia do SAMCRO, gdzie jeden z członków Tig, bierze na siebie ciężar ochrony dziewczyny. Niestety okazuje się, że wszystko to jest o wiele bardziej skomplikowane niż można było wcześniej przypuszczać. Akcja staje się coraz bardziej poplątana, a sytuacja Kendry trudniejsza, gdy okazuje się, kto stoi za całą sytuacją. Synowie Anarchii, znów muszą dać z siebie wszystko, aby wyjść z opresji bez szwanku, co nie jest łatwe, gdyż nawet wewnątrz paczki są osoby, nieprzychylne nowemu gościowi...

Odpowiadający za scenariusz Christopher Golden ma na swoim koncie nie tylko komiksy, ale również kilka książek utrzymanych w klimacie grozy czy s-f. W recenzowanym tytule daje się poznać z dobrej strony, potrafiąc udanie oddać klimat telewizyjnego serialu. Czytając Sons of Anarchy ma się nieodparte wrażenie, że album, który trzymamy w rękach jest tak naprawdę kolejnym odcinkiem serii. Jego założenie opiera się na tym, że czytelnicy znają poszczególnych bohaterów, stąd też nie ma tu zbędnych dłużyzn z prezentowaniem ich historii czy opisem wcześniejszych losów. Te retrospekcje, które się w komiksie pojawiają są z pewnością wymuszone jego fabułą i skupiają się tylko na głównych bohaterach. Biorąc pod uwagę fakt, że akcja toczy się między czwartym a piątym sezonem jest to zrozumiałe, ale niesie za sobą również pewne niebezpieczeństwo. Ci, którzy sięgnęli po ten tytuł bez znajomości telewizyjnej produkcji mogą czuć się w pewnym momencie zagubieni. Scenariusz z jednej strony skupia się na ratowaniu z opresji Kendry, ale z drugiej jest w nim mowa o wewnętrznej walce o wpływy w gangu i konfliktach z innymi grupami. Aby w pełni te wszystkie zawiłości zrozumieć, warto jest wiedzieć co się działo wcześniej w serialu. Jakieś poszczególne zależności autorzy starają się nakreślić, ale nie jest to na tyle czytelne, aby bez trudu się w całej tej sytuacji odnaleźć.

Akcja, jak przystało na sensacyjny serial, toczy się bardzo żwawo, dużo jest w niej pościgów, strzelanin i bijatyk. Wszystkie te elementy składają się na niezły odcinek zakończony w tak intrygujący sposób, że z niecierpliwością czekamy na kolejną odsłonę serii. Wszystko w zgodzie z kanonami, gdzie widz czeka kolejny tydzień na emisję nowego odcinka. Tam, gdzie tyle miejsca poświęca się akcji, siłą rzeczy mniej jest dialogów czy rożnego rodzaju rozważań bohaterów. Tak jest też w tym przypadku. Dialogi są krótkie i zwięzłe po to, aby nie psuć i nie zwalniać niepotrzebnie akcji.

Z dobrej strony pokazał się też twórca rysunków Damian Couceiro, którego kadry równie dobrze oddają ducha serialu. Każda z postaci przypomina swój telewizyjny pierwowzór. Bardzo dobre wrażenie robi dynamika poszczególnych rysunków tak ważna przy komiksie akcji. Couceiro stosuje zróżnicowane podejście do poszczególnych plansz i poziomu ich skomplikowania. Jest to o tyle ciekawe, że na części z nich poza postaciami nie ma praktycznie w ogóle tła, podczas gdy na innych są one bardzo pracowicie odwzorowane. Daje on w ten sposób czytelnikom sygnał na co powinni oni skupić swoja uwagę, Prosty a przy tym równie dynamiczny sposób kadrowania powoduje, że kolejne strony komiksu są dla nas jak obrazy przemykające po ekranie telewizora. Rzecz, która nie do końca zagrała i, która przykuła moja uwagę, to mało realistyczna barwa krwi. Zdaje sobie sprawę, że to drobny szczegół, ale kolor osocza jest zdecydowanie przejaskrawiony, co wygląda według mnie mało realistycznie. Jeśli chodzi o pozostałą kolorystykę, to jest bardzo przyzwoicie. Plansze są nieco przytłumione i utrzymane w ciemnej poświacie, dzięki czemu nie ma się wrażenia, że tworzone są za pomocą programu graficznego, a poza tym oddają ducha serialu.

Duet twórców stworzył całkiem przyzwoitą opowieść, która ze względu na swą dynamikę i poziom akcji trzyma w napięciu do samego końca historii. W pełni docenią ją jednak głównie Ci, którzy na bieżąco śledzą losy członków SAMCRO. To głównie oni odczytają wszystkie umieszczone tu smaczki i dla nich będzie to doskonałe uzupełnienie serialu w wątki, które się nie w nim nie zmieściły lub zostały pominięte. Dla czytelników, dla których będzie to pierwsza styczność z Synami Anarchii może być to również przyjemna lektura, aczkolwiek z pewnością wiele na braku poszczególnych zależności, układów i wcześniejszych losów stracą.

Na sam koniec wspomnieć trzeba o wysokiej jakości wydania, które zaprezentowało wydawnictwo SQN. Twarda obwoluta efektowna okładka i szereg dodatków sprawiają, że wydawnictwu należy się duży plus. Poza samą historią czytelnik znajdzie w środku również galerię okładek (i to nie tylko podstawowych, ale i tzw. „wariantów”) oraz szkice kilku wybranych plansz. Wygląda to naprawdę efektownie. W bonusie SQN dodało jeszcze dość sporych rozmiarów plakat z głównymi bohaterami serialu.

Podsumowując – dla fanów serialu pozycja zdecydowanie obowiązkowa, natomiast dla osób, które do tej pory losów motocyklowego gangu z Charming nie znali - zajawka i wprowadzenie do serii. Do samego komiksu ci drudzy powinni jednak podejść z pewną dozą ostrożności.

 

"Sons of Anarchy. Synowie Anarchii" tom 1
  • Autor: Christopher Golden, Damian Couceiro
  • Tytuł oryginału: Sons of Anarchy
  • Wydawnictwo: Sine Qua Non
  • Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
  • Data wydania: 10.2014
  • Format: 170x245 mm
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 180
  • Cena okładkowa: 54,90 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Sine Qua Non za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus