Recenzja książki "Kruk" Joela Rose'a

Autor: Beata Urniaż - Księska Redaktor: druzila

Dodane: 09-07-2009 12:39 ()


  Dziewiętnastowieczny Nowy Jork nawet na co dzień nie jest miejscem bezpiecznym i przyjaznym. Poczucie zagrożenia w mieście dodatkowo rośnie, gdy staje się ono scenerią wyjątkowo ponurych wydarzeń. Joel Rose - pisarz i scenarzysta seriali kryminalnych takich jak Miami Vice czy Kojak - postanawia wykorzystać motywy gangów, morderstw i tajemnic pogrążonych w dekadenckim i mrocznym klimacie rodem z opowieści Edgara Alana Poe. To właśnie utwory i owiana legendą postać natchnionego romantyka zachęciły autora do napisania powieści kryminalnej „Kruk".

Bezpośrednią inspiracją stał się oparty na faktach tekst noweli Poego „Tajemnica Marii Roget" z 1842 roku. Utwór opisywał okoliczności tajemniczej śmierci młodej kobiety i jest uważany za kontynuację „Zabójstwa przy Rue Morgue". Joel Rose prezentuje współczesnemu czytelnikowi własną, rozbudowaną wizję tej kryminalnej zagadki.

Pewnego lipcowego dnia z wód rzeki Hudson wyłowione zostaje ciało młodej kobiety. Przyczyną jej śmierci nie jest bynajmniej przypadkowe utonięcie. Ofiarą zbrodni jest zaginiona niedawno Mary Cecylia Rogers - piękna pracownica sklepu tytoniowego Andersona. Śledztwo zostaje powierzone Staremu Haysowi - znanemu ze skuteczności naczelnikowi nowojorskich służb porządkowych. Mimo osobistego zaangażowania i usilnych starań funkcjonariusza dochodzenie ciągnie się przez lata. W zawikłanych zależnościach dotyczących zbrodni w polu widzenia naczelnika Haysa co rusz pojawia się postać Edgara Alana Poe. Jaki związek łączy go z nierozwiązaną zagadką? To tylko jedno z pytań stojących przed miejscowymi śledczymi.

Autor wplótł w fabułę nie tylko liczne nawiązania do twórczości Poego (od tytułu począwszy po oczywiste inspiracje tekstami dekadenckiego wizjonera), ale i samego pisarza uczynił jednym z głównych bohaterów swojej powieści. Dziewiętnastowieczny twórca towarzyszy zatem czytelnikowi w każdej płaszczyźnie utworu, od konwencji gatunkowej począwszy, poprzez konkretne fragmenty dzieł aż po - może najistotniejszą - rolę jednego z podejrzanych w śledztwie dociekliwego naczelnika. Śledztwo zamiast zakończyć się szybko i sprawnie, przez całe lata spędza sen z powiek Staremu Haysowi, dostarczając nowych wątków, plącząc dotychczasowe i ujawniając kolejnych podejrzanych. Śmierć Mary Rogers nie jest bowiem ostatnią zagadką jaką przyjdzie mu wyjaśniać. Kiedy pojawia się kolejna ofiara nikt początkowo nie łączy jej śmierci ze zbrodnią dokonaną przed laty na młodej pannie Rogers.

Powieść napisana jest zgrabnie i interesująco, choć zawiera pewne dłużyzny. Bogata w inspiracje literackie i nawiązania skłania czytelnika do uważnej lektury, zgadywania, które z wątków mają związek z rzeczywistymi faktami, które zaś są wynikiem pisarskiej wyobraźni. To pomieszanie realistycznych i fikcyjnych elementów w fabule oraz wplatanie autentycznych postaci czy zdarzeń jest charakterystyczne dla serii XIX-wiecznych kryminałów wydawanych w ostatnim czasie przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Jest to zabieg ciekawy i angażujący wyobraźnię oraz wiedzę czytelnika. Wyjątkową przyjemność w lekturze dzieła Joela Rose odnajdą miłośnicy twórczości Edgara Allana Poe, którym odpowiada klimat mrocznego Nowego Jorku, pełnego niejasnych interesów, wojen gangów i zagadkowych historii. „Kruk" to gwarancja przyjemnej rozrywki dla wielbicieli klasycznego kryminału w stylu retro.

korekta: Paulus

 

Autor: Joel Rose

Tytuł: Kruk

Wydawca: Prószyński i S-ka  

Liczba stron: 320

Miejsce wydania: Warszawa 2008

Oprawa: miękka

Wymiary: 140 x 200 mm

 

Dziękujemy Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie książki do recenzji.

 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...