"To ja byłem Vermeerem" - zapowiedź

Autor: Paragon Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 28-11-2007 08:03 ()


 

Jeszcze w tym roku, nakładem wydawnictwa Rebis, ukaże się książka Franka Wynne zatytułowana "To ja byłem Vermeerem". Autorem przekładu jest Ewa Pankiewicz.

 

Jak pisze wydawca:

 

"W 1945 roku niewiele znaczący holenderski handlarz dzieł sztuki został aresztowany za sprzedaż bezcennego skarbu narodowego - obrazu pędzla Vermeera - marszałkowi III Rzeszy Hermannowi Göringowi. Jedyną możliwą karą za zdradę była śmierć. Jednak Han van Meegeren gnił w zimnej i wilgotnej celi więziennej, nie mogąc wydobyć z siebie dwóch prostych słów, które dałyby mu wolność: jestem fałszerzem.

"To ja byłem Vermeerem" jest zdumiewającą, niezwykłą opowieścią o człowieku, który minął się z czasem i powołaniem. Od wczesnego dzieciństwa marzył, żeby zostać malarzem, ale w skandalizującym świecie sztuki współczesnej jego malarstwo krytycy wyśmiali jako beznadziejnie staroświeckie. Wściekły i rozgoryczony uknuł plan zemsty na swych przeciwnikach. Było to oszałamiające, zręczne oszustwo, dzięki któremu w niespełna dziesięć lat zarobił równowartość pięćdziesięciu milionów dolarów; zyskał akceptację właśnie tych krytyków, którzy wcześniej z niego szydzili i... zobaczył swoje obrazy wiszące tuż obok arcydzieł Rembrandta i Vermeera.

Jako malarz Han poniósł klęskę, jako fałszerz był niedościgniony. To ja byłem Vermeerem jest niewiarygodną, a jednak prawdziwą historią największego fałszerza wszech czasów, trzymającą w napięciu opowieścią o zachłanności, nieposkromionej pysze, braku umiaru, zdradzie i sztuce."

 

 

Frank Wynne jest dziennikarzem i tłumaczem. Pisze dla „Irish Times", „Sunday Times", „Melody Maker", „Uncut" i „Attitude". Urodził się w Sligo, w Irlandii. Obecnie mieszka w Londynie.

 

 

Źródło: Rebis


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...