Paweł Majka „Familia” - recenzja

Autor: Damian Podoba Redaktor: Motyl

Dodane: 03-09-2021 23:58 ()


Paweł Majka jest pisarzem, który w swoim dorobku ma całkiem pokaźny repertuar utworów. Mimo tego „Familia” jest moim pierwszym spotkaniem z tym literatem. I już z tego miejsca mogę powiedzieć, że moja biblioteczka wzbogaci się o inne teksty tego Pana.

„Familia”, czyli najnowszy i dość eksperymentalny tytuł Pawła Majki jest powieścią historyczną lub raczej, osadzoną w realiach historycznych. Na czym polega różnica? W moim przekonaniu powieść historyczna powinna uderzać w tematy faktograficzne i być właściwie tylko narracją i budową pewnego tła dla motywów, które rozpoznamy, choćby w podręcznikach. Powieść osadzona w realiach historycznych zasadniczo od tego schematu nie odbiega, jednak porusza sprawy, o których milczą źródła i prace naukowe, czyli otwiera się tym sposobem droga do spekulacji dla autora. „Familia” zdecydowanie bardziej wpisuje się w ten drugi trend. Chociaż trzeba zaznaczyć, że okoliczności, w jakich osadzona została fabuła oraz gro postaci to elementy zaczerpnięte prosto z historii.

XVIII wiek był dla Rzeczypospolitej czasem przełomowym. Po złotym i srebrnym wieku, latach dobrobytu i wyniszczających wojen, nastał okres upadku obyczajowego, politycznego i militarnego. Wielką rolę w opisanych wydarzeniach odgrywa Stanisław Poniatowski, ojciec Stanisława Antoniego Poniatowskiego, przyszłego króla Polski. Nie on jeden jest architektem sukcesu tak zwanej Familii, rodu Czartoryskich i innych, skoligaconych z nimi rodzin szlacheckich. Nie jest również główną postacią tej opowieści. Na kartach tej książki poznamy wiele osób, które za pomocą najróżniejszych chwytów pokierują losami Polski. Piotr Mieczkowski i Krystyna Ror są dla czytelnika postaciami centralnymi. To ich losy obserwujemy na przestrzeni lat. Jest to naprawdę uczta złożona z intryg, dworskiego życia i szlacheckiego ducha. Cała powieść jest o tyle ciekawa, że rozgrywa się praktycznie w przeddzień tragicznych wydarzeń, które każdy zna z podręczników historii. Są to jednak kuluary historii, coś, o czym się nie mówi i nie docieka. Zdecydowanie dobrze dobrany materiał na świetną książkę.

„Familia” nie jest lekturą krótką. To ponad sześćset stron tekstu, który naprawdę wciąga. Ważne, że nie musimy tej historii poznawać ze słownikiem staropolskim na kolanach, bo autor nie zdecydował się na żadną stylizację czy archaizację języka. Dla ścisłości - są nieliczne wyjątki, ale to jest do przeżycia. Większość książki napisana jest wartkim, przyjemnym stylem, który zapewnia maksimum radości z czytania.

Okładka powieści jest interesująca, chociaż stosunkowo prosta. Trzy postaci, które można w prosty sposób powiązać z bohaterami powieści. Oszczędna kolorystyka, która jednocześnie ma swoją określoną symbolikę. Dla mnie do przyjęcia. Miałem co prawda nieodparte wrażenie, że autor mocno inspirował się ilustracjami związanymi z „Dynastią Tudorów” i „Rodziną Borgiów”, ale czy to źle szukać pomysłów w uznanych dziełach?

Słowem podsumowania powiedzieć mogę bez namysłu, że „Familia” jest znakomitą powieścią osadzoną w historycznych realiach. Wypełnia ona znaczącą lukę w skomplikowanej erze upadku Rzeczypospolitej. Chociaż musimy pamiętać, że mamy do czynienia z fikcją literacką, to widać, że autor dołożył wielu starań, by wszystko wypadło przekonująco. Co więcej, nie musiał przy tym silić się na kaleczenie dawnego języka. Tę książkę czyta się po prostu dobrze. Z czystym sumieniem polecam zarówno znawcom, jak i laikom historii oraz każdemu miłośnikowi dobrze skrojonej literatury.

 

Tytuł: Familia

  • Autor: Paweł Majka
  • Wydawnictwo: Znak
  • Format: 140x605 mm
  • Liczba stron: 640
  • Oprawa: miękka
  • ISBN-13: 9788324079674
  • Data wydania: 11 sierpień 2021 r.
  • Cena: 44,99 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Znak za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus