"Daytripper: Dzień po dniu" - recenzja

Autor: Jakub Syty Redaktor: Motyl

Dodane: 22-11-2012 23:13 ()


Chyba nic bardziej nie przypomina o wartości ludzkiego życia, niż świadomość, że kiedyś się po prostu umrze. Gdyby ktoś zapytał mnie o to, jak opowiadać o śmierci, a tak naprawdę opowiadać o życiu, poleciłbym mu przeczytanie "Daytrippera".

Bohaterem komiksu jest Brás de Oliva Domingos. Kiedy go poznajemy ma 32 lata, zajmuje się redagowaniem nekrologów do dziennika w São Paulo. Brás bardzo chciałby pisać o życiu, chciałby zostać uznanym pisarzem, tak jak jego ojciec, w którego cieniu nieustannie pozostaje. Ale pisze o śmierci. Można o nim powiedzieć, że to zwyczajny człowiek, chociaż wokół jego narodzin powstała rodzinna legenda, która wskazywałaby, że mógłby zostać kimś wyjątkowym.

"Daytripper" to portret człowieka. Jest to historia o wielu aspektach życia: o miłości, o przyjaźni, o sukcesach i o porażkach. Unaocznia, że w wielu momentach naszego życia coś zadecydowało o naszej przyszłości, czyli o tym, że wszystko potoczyło się w taki, a nie inny sposób, a przede wszystkim, że wszystko mogło się nagle zakończyć. Jest to historia o śmierci, przypominająca o tym, że w każdym momencie można umrzeć i dlatego warto szukać chwil, których nigdy się nie zapomni. W tym wszystkim komiks stworzony przez duet brazylijskich autorów Fábio Moona i Gabriela Bá dla imprintu Vertigo przywodzi na myśl dzieła i nazwiska dwóch innych autorów z Ameryki Południowej, a są to Gabriel Garcia Márquez (Kolumbijczyk) czy Paulo Coelho (również Brazylijczyk).

Niezwykły, a na pewno wyjątkowy jest sposób, w jaki prowadzona jest historia życia głównego bohatera, podzielona na dziesięć ułożonych w niechronologicznym porządku epizodów. Myślę, że fenomen „Daytrippera” kryje się między innymi właśnie w tym, że każdy z kolejnych rozdziałów mógłby być ostatnim, dlatego też całość wciąga tak, że trudno oderwać się od lektury aż po faktyczny koniec.

Mam nadzieję, że „Daytripper” zwróci na siebie uwagę wszystkich tych, którzy lubią dobre komiksy obyczajowe. Trochę nietypowo właśnie taki komiks wydała oficyna Mucha Comics, na co dzień kojarzona raczej z superbohaterami. Moim zdaniem to strzał w dziesiątkę.

 

Tytuł: "Daytripper: Dzień po dniu"

  • Scenariusz i ilustracje: Fábio Moon i Gabriel Bá
  • Kolory: Dave Stewart
  • Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawnictwo: Mucha Comics
  • Data wydania: 10.2012 r.
  • Liczba stron: 256
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Cena: 119 zł

Dziękujemy wydawnictwu Mucha Comics za udostępnienie komiksu do recenzji.

 

 


comments powered by Disqus