"Nadzieja czerwona jak śnieg" - Andrzeja W. Sawickiego - zapowiedź

Autor: Paragon Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 02-06-2011 12:13 ()


Jeszcze w tym roku, nakładem wydawnictwa Runa, ukaże się książka Andrzeja W. Sawickiego "Nadzieja czerwona jak śnieg".

 

Tego powstania nie przegramy!

 

Jest styczeń 1863 i polscy buntownicy znów rzucają się do desperackiej walki. Na zasypanych śniegiem wzgórzach i polach, pośród zamarzniętych lasów, pod sztandarem z Orłem, Pogonią i Archaniołem walczą z sołdatami Imperium. Ale pośród bitew i pościgów na udręczonej ziemi wykwitają turbulencje rzeczywistości – strzępy świata o odmienionej fizyce i źródła potężnego mutatio. Rodzą się odmieńcy. Wyklęci przez kościoły wszystkich religii, ścigani przez służby najpotężniejszych mocarstw, pogardzani i znienawidzeni przez tłum, są też obdarzeni nieomal boską mocą. Dlatego tajni komendanci powstańczego rządu zrobią wszystko, żeby ich pozyskać i wraz z innymi straceńcami poprowadzić na bój, na krwawy.

 

Odtąd nic już nie będzie takie samo.

 

Pod Miechowem, pod Małogoszczą i Iłżą odmieńcy będą zabijać i ginąć ramię w ramię z powstańcami.

 

Poniosą przyszłość na ostrzach bagnetów i kos.

 

Ale będą mieli jeszcze coś.

 

Przemożną moc mutatio, która zmieni wszystko.

 

Więc gotuj broń i kulę bij głęboko,

 

O ojców grób bagnetu poostrz stal,

 

Na odgłos trąb twój sztuciec bierz na oko,

 

Hej, baczność! cel! i w łeb lub serce pal!

 

 

 

Andrzej W. Sawicki – chemik zawodowo zajmujący się badaniami nad syntezą substancji aktywnych leków. Debiutował w 2004 r. na łamach “Fahrenheita”, do tej pory opublikował powieść i kilkanaście opowiadań. Obecnie literacko próbuje dać upust jednej ze swoich zaniedbanych pasji – historii wojskowości. Mundur fascynował go od dziecka, do tego stopnia, że w pamiętnym 1981 roku na ochotnika wstąpił do Zuchów. Służbę socjalistycznej ojczyźnie kontynuował do samego jej końca jako harcerz. Dużo później sympatia do militariów i wojska znów się odezwała i sprowokowała go do nieuchylenia się przed obowiązkiem służby wojskowej i radosnego udania się “w kamasze”. Obecnie trwa na straży macierzy jako podchorąży rezerwy Wojska Polskiego. Jako że karierę zbrojną ostatecznie zakończył, pozostało mu realizowanie wojskowej pasji już tylko literacko i raczenie czytelników swoimi fantastycznie modyfikowanymi wizjami historii oręża polskiego. Z naciskiem na przygody “leśnych chłopców” przez szczególne upodobanie do partyzantki i buntowniczych zrywów.

 

 

 

Źródło: Runa


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...