„Niezła draka, Drapak!” tom 3: „Inwazja łowcy z ciał niebieskich" - recenzja

Autor: Paweł Ciołkiewicz Redaktor: Motyl

Dodane: 23-06-2018 22:52 ()


Jak się okazuje, komiksy docenione w ramach konkursu im Janusza Christy radzą sobie na rynku wydawniczym całkiem nieźle. Dowodem na to są kolejne tomy poszczególnych serii. W tym roku otrzymujemy trzecią już część przygód dzielnego obrońcy Miasta Naszego. 

Tym razem chwacki superbohater Drapak, który pracuje w miejscowym antykwariacie jako Kornel, musi rozwiązać bardzo nietypową zagadkę. Otóż w mieście pojawiają się dziwni złoczyńcy, którzy tak naprawdę… chcą czynić dobro. Jeden na przykład pragnie usunąć wszelki brud z okiennych szyb, drugi zajmuje się czyszczeniem kominów. Problem polega tylko na tym, że każdy z nich jest tak skoncentrowany na własnych zadaniach, że nie widzi szkód, które przy okazji wywołuje. Powiedzmy tylko, że otwieranie okien w celu ich umycia w środku zimy bywa dla domowników dość kłopotliwe. Jakby tego było mało, nasz chwacki bohater dostrzega niepokojące zmiany zachodzące w mieszkańcach miasta. Niby są to zmiany na lepsze, ale jednak wszystko zaczyna wyglądać coraz bardziej niepokojąco.

Rozwiązywanie tej zagadki stanie się dla Drapaka okazją do postawienia sobie kilku fundamentalnych pytań. Czy mianowicie on sam, nieustannie dążąc do czynienia dobra, na pewno nigdy nikomu nie zaszkodził? Czy jego krucjata przynosi tylko korzyści? Wydawać by się mogło, że tego typu pytania zarezerwowane są dla ambitnych opowieści superbohaterskich adresowanych do dojrzałego czytelnika. Jednak twórcy komiksu udowadniają, że opowieść podejmująca te kwestie może być interesująca także i dla dzieci. Dzięki takiemu podejściu komiks Bartosza Sztybora i Tomasza Kaczkowskiego nadal stanowi doskonałą lekturę dla najmłodszych, ale bez wątpienia także dorośli znajdą wiele radości podczas śledzenia perypetii mrocznego obrońcy Miasta Naszego. Liczne odwołania do komiksów superbohaterskich i podejmowanych w nich problemów w połączeniu z intrygującym poczuciem humoru tworzą naprawdę ciekawą i dynamiczną całość. Nadal dobrze sprawdzają się, utrzymane w cartoonowej stylistyce, proste rysunki.

Komiks Sztybora i Kaczkowskiego stanowi kolejną wariację na temat ogólnie znanego porzekadła, mówiącego, że dobrymi intencjami jest wybrukowana droga do piekła. Wszyscy bohaterowie tej opowieści tak naprawdę również chcą dobrze. Inna sprawa, że te ich dążenia nie zawsze przynoszą skutki zgodne z oczekiwaniami. Komiks zyskuje szczególną wymowę – tu pozwolę sobie na być może pewną nadinterpretację – w kontekście niedawnej premiery kolejnej opowieści z kinowego uniwersum Marvela. Przecież na dobrą sprawę Thanos podobnie jak postaci z Miasta Naszego również chciał dobrze. Tyle tylko, że jego wyobrażenie na temat tego, czym jest to dobro, różni się od powszechnie postrzeganego. Dzielny Drapak musi zmierzyć się z podobnymi dylematami i można powiedzieć, że po zdarzeniach opisanych w tym tomie, nic nie będzie już takie samo. No, w każdym razie na pewno sam Drapak nabierze większego dystansu do swojej działalności.

 

Tytuł: Niezła draka. Drapak! tom 3: Inwazja łowcy z ciał niebieskich

  • Scenariusz: Bartosz Sztybor
  • Rysunki: Tomasz Kaczkowski
  • Wydawca: Egmont
  • Data wydania: 05.2018 r.
  • Objętość: 48 stron
  • Format: A4
  • Oprawa: mięka ze skrzydełkami
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolorowy
  • Cena: 24,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus