Jakub Różalski na stałe w Ochorowiczówce – relacja z otwarcia pierwszej w Polsce stałej wystawy prac artysty.

Autor: Konrad Zalas Redaktor: Motyl

Dodane: 25-05-2018 16:10 ()


„Czerwony smok”, „Lądowanie awaryjne”, „Popołudniowa herbatka”, czy „Mroczny Shogun” to tylko niektóre prace Jakuba Różalskiego, które od 24 maja na stałe zagościły w Muzeum Magicznego Realizmu „Ochorowiczówka” w Wiśle. Punktualnie o godzinie 12:00 odbyło się oficjalne otwarcie pierwszej w Polsce stałej wystawy prac artysty pt.  „Inne światy”. Uroczystego otwarcia wystawy dokonali dr Sebastian Chachołek – kustosz muzeum, Jakub Różalski, a także przedstawiciele wydawnictwa SQN. W wydarzeniu udział wzięło ponad 30 gości oraz przedstawiciele mediów.

Zwiedzający podkreślali, że wystawa w Muzeum Magicznego Realizmu jest niezwykła, a prace Jakuba Różalskiego robią ogromne wrażenie. Podkreślali również, że z chęcią wrócą do Wisły i ponownie odwiedzą „Ochorowiczówkę”.  

Muzeum Magicznego Realizmu „Ochorowiczówka” w Wiśle to największe muzeum magicznego realizmu w Europie i niezwykłe miejsce na kulturalnej mapie naszego kraju. Na co dzień w odnowionej willi wybitnego polskiego naukowca Juliana Ochorowicza gości ponad 300 dzieł znanych, polskich twórców związanych z surrealizmem. W styczniu br. pojawił się tam także zbiór ponad sześćdziesięciu prac Salvadora Dali. A teraz Muzeum wzbogaciło się o pierwszą w Polsce stałą ekspozycję prac Jakuba Różalskiego.

Jak zauważył w trakcie wydarzenia sam artysta: „już jakiś czas temu padł pomysł, by połączyć premierę antologii „Inne światy” z otwarciem stałej wystawy prac w „Ochorowiczówce”. Uważam, że była to świetna decyzja, gdyż to muzeum i artyści, którzy pokazują tu swoje prace to sprawa niezwykła i cieszę się, że mogłem się tu również pojawić”.

Odwiedzający wystawę „Inne światy” mogą, podziwiać ponad 20 prac artysty z różnych okresów jego twórczości. Na wystawie nie mogło zabraknąć również prac, które zainspirowały znakomitych pisarzy do napisania opowiadań, które zebrano w antologii. Opowiadania Sylwii Chutnik, Anety Jadowskiej, Anny Kańtoch, Aleksandry Zielińskiej, Jacka Dukaja, Jakuba Małeckiego, Remigiusza Mroza, Łukasza Orbitowskiego, Roberta J. Szmidta i Jakuba Żulczyka w jednej z najbardziej wyczekiwanych premier wydawniczych tego roku.

- Prace nad książką rozpoczęliśmy się już dwa lata temu. Początkowo chcieliśmy zamieścić 10 głównych prac Jakuba Różalskiego, a ostatecznie w książce czytelnicy znajdą ponad 40 prac artysty i dziesięć wyjątkowych opowiadań mistrzów fantastyki. Czytelnicy z pewnością to doceniąmówi Kinga Maszota z Wydawnictwa SQN.

Jakub Różalski pochodzi ze Szczecina. Wykonywał w życiu różne zawody: od projektowania biżuterii, przez pracę w korporacji, po realizację własnych projektów. Jednym z nich był „1920+”, w którym artysta w oryginalny sposób opowiedział o Bitwie Warszawskiej i wojnie polsko-bolszewickiej. Prace trafiły do Internetu i Różalskim zaczął się interesować cały świat. Między innymi zadzwoniła do niego asystentka Jordana Vogt – Robertsona, reżysera najnowszej ekranizacji King Konga z propozycją, by stworzył grafikę koncepcyjną do filmu. Krótko później prace artysty zobaczył Jamey Stegmaier, założyciel firmy Stonemaier Game. Chciał on, aby najnowsza gra planszowa „Scythe” (kosa), oparta została na projekcie „1920+”. Potem nadeszła kolejna oferta od producentów ze studia King Art Games, którzy również swoją grę „Iron Harvest” chcą oprzeć na grafikach Jakuba Różalskiego. W 36 godzin organizatorzy zbiórki, przeznaczonej na produkcję gry, zebrali ponad milion dolarów! Dziś artysta doskonale jest znany za granicą, a jego popularność w Polsce stale rośnie.


comments powered by Disqus