„Hans Memling. Malarz tego drugiego renesansu” - recenzja

Autor: Przemysław Mazur Redaktor: Motyl

Dodane: 12-07-2017 23:03 ()


O tym, że w rolach bohaterów komiksowych fabuł sprawdzają się również wirtuozi pędzla i płótna polscy czytelnicy przekonali się już co najmniej kilkukrotnie. Vincent van Gogh, Hieronim Bosch oraz Edward Munch to tylko część spośród klasyków malarstwa, którym dane było odnaleźć się w ramach wspomnianego medium. Tym razem nadszedł czas na prezentację w tej formule żywota Hansa Memlinga, związanego z niderlandzką Brugią przedstawiciela tzw. renesansu północnego. Stało się tak za sprawą Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku, placówki, dzięki której światło dzienne ujrzały takie projekty jak „Uczeń Heweliusza” i „Olimpia z Gdańska”

Podobnie jak pierwszy z wymienionych, również album poświęcony Memlingowi został wyłoniony w toku zorganizowanego przez Bibliotekę konkursu. Okazją ku temu okazał się celebrowany w Gdańsku Rok Memlinga, zwłaszcza że to właśnie w tym szacownym grodzie przechowywane jest do dziś najsłynniejsze dokonanie tego artysty, tj. monumentalny tryptyk „Sąd Ostateczny”. Okoliczności jego trafienia do niegdyś największego ośrodka miejskiego Królestwa Polskiego to ciekawostka sama w sobie, której autor komiksu w osobie Łukasza Pawlaka nie omieszkał zresztą przybliżyć. Zanim to jednak uczynił, krok po kroku zaprezentował koleje losu wywodzącego się z Seligenstadt Memlinga, któremu przyszło dorastać (żył w latach 1435/1440-1494) w przeżywających okres wzmożonej prosperity gospodarczej Niderlandach. Zasobność tamtejszych mieszczan i arystokratów dała o sobie znać również w zwiększonym popycie na dobra luksusowe, nie wyłączając przejawów ówczesnej sztuki. Stąd zresztą zjawisko wzmiankowanego renesansu północnego, łatwo uchwytnego w źródłach z epoki ożywienia w zakresie przede wszystkim malarstwa. Terminujący u także wziętego malarza Rogiera van der Weydena z czasem stał się jeszcze bardziej popularnym wykonawcą zleceń na pełnowymiarowe kompozycje malarskie i tym samym zyskał status osoby majętnej (przynajmniej do czasu). 

Szczególnie istotnym zamówieniem z punktu widzenia jego biografii okazał się wzmiankowany „Sąd Ostateczny”, dzieło, na które ostrzyli sobie zęby m.in. car Piotr I i Napoleon Bonaparte (nakazał je nawet wywieźć do Luwru). To jednak tylko jedno z dokonań wielkiego twórcy co nie umknęło uwadze Łukasza Pawlaka. Toteż obok charakterystyki „Sądu…” w albumie odnajdujemy ponadto opis innych jego prac, a przy okazji również wprowadzenie w niuanse techniki i warsztatu niderlandzkich mistrzów. Zasób zebranych informacji jest znaczny, choć zarazem prezentowany w bardzo łatwo przyswajalnej formule i nie bez znamion trafnie dozowanego dowcipu. Rzeczony autor podążył zatem tropem takich twórców jak nieoceniony Larry Gonick („Historia świata w obrazkach”) oraz Michael F. Patton i Kevin Cannon („Komiksowe wprowadzenie do filozofii”) i stąd wtręty humorystyczne są tu nagminne i na ogół celnie dobrane.

Również w sferze plastycznej znać pewne zbieżności ze stylistyką wspomnianych chwilę temu autorów operujących w obszarze groteski i quasi-karykaturalnych przekształceń. Znany wcześniej z prezentowanych w sieci projektów („Opowieści z byłego radomskiego”, „Zupa żółwia”) Pawlak ewidentnie jest rozrysowany i znać, że w prawidłach komiksowej materii czuje się pewnie. Dlatego z pełnym przekonaniem można zaliczyć go do grona śmiało poczynających sobie twórców takich jak m.in. „nazwiskowiec” autora niniejszego tytułu w osobie Grzegorza Pawlaka („Benedykt Dampc i skarb piratów”), Łukasz Godlewski („Kapitan Wrona”) i Piotr Bednarczyk („Lil i Put”). Albumem o Hansie Memlingu wykazał on swojej biegłości w kreowaniu pełnowymiarowych, autorskich projektów. Nie pozostaje zatem nic innego jak wypatrywać kolejnych tego typu przedsięwzięć sygnowanych jego nazwiskiem. 

 

Tytuł: „Hans Memling. Malarz tego drugiego renesansu”

  • Scenariusz i rysunki: Łukasz Pawlak
  • Wydawca: Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku
  • Konsultacja merytoryczna: Muzeum Narodowe w Gdańsku
  • Data publikacji: 27 czerwca 2017
  • Oprawa: miękka
  • Format: 21 x 29,5 cm
  • Druk: czarno-biały/kolor
  • Papier: offset
  • Liczba stron: 48
  • Cena: 20 zł

Dziękujemy WiMBP w Gdańsku za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus