„Czarna Wdowa. Powrót do domu” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 11-07-2017 23:11 ()


Uniwersum Marvela to nie tylko superbohaterowie w błyszczących spandeksach, ale też skupisko agentów różnych wywiadów, nierzadko balansujących na granicy prawa i moralności. Jedną z takich osobowości opowiadających się po stronie dobra jest bez wątpienia Natasza Romanowa. Jednakże z uwagi na jej enigmatyczną przeszłość oraz sam fakt dorastania w Związku Radzieckim, szychy pokroju Nicka Fury’ego czy innych wysoko postawionych oficjeli nie raz i nie dwa powątpiewali w jej oddanie. Czarna Wdowa jest też niewygodnym reliktem przeszłości dla swoich dawnych mocodawców. Zna za dużo tajemnic, które są nierozerwalną częścią sowieckiego imperium, nawet jeżeli te wydaje się od lat tylko kolosem na glinianych nogach. 

Będąc na styku dwóch światów, Natasza unika bycia pionkiem w rozgrywkach politycznych między wrogimi wywiadami, stąd też jej przedwczesna emerytura i chęć wiedzenia spokojnego życia gdzieś na zapomnianej przez Boga głębokiej prowincji. Jednak nawet z dala od cywilizacyjnego zgiełku znajdą się odważni pragnący skrócić byłego szpiega o głowę. A że ta nie lubi nierozwiązanych spraw, zwłaszcza jak ktoś poluje na nią jak na zwierzynę, postanawia sama dokopać się do osób stojących za nieudaną próbą jej likwidacji. Romanowa rusza więc śladem swego niedoszłego zabójcy, porządnie potrząsając światkiem ukrytych agentów, dawnych sojuszników i nowych przeciwników. Trop wiedzie ją do Moskwy, gdzie wszystko się dla niej zaczęło. Ktoś postanowił wyeliminować wszystkie Czarne Wdowy – owoc niegdysiejszego projektu radzieckiego wywiadu. Czeka ją zatem ciężka przeprawa, tym bardziej że wszędzie, gdzie się pojawia, zostawia po sobie stosy trupów.

Czarna Wdowa na kartach komiksu Richarda K. Morgana, wziętego pisarza, odpowiedzialnego m.in. za cykl o Takeshim Kovacsu, to zgoła odmienna postać, niż ta, którą mogliśmy poznać dzięki filmom Marvela. Bezwzględna morderczyni, która nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć cel. Zdeterminowana, niezależna silna kobieta, rozstawiająca mężczyzn po kątach.  Od razu przechodzi do działania, a gdy trzeba, nie unika torturowania swoich ofiar. Morgan potrafi nasączyć fabułę odpowiednią dawką brutalności, a przy tym zbudować napięcie oparte jedynie na dialogach. Poszukiwanie tropów, rozmowy między kluczowymi postaciami, w końcu niepowstrzymana niczym rozpędzony Juggernaut Natasza to kwintesencja tego albumu. Morganowi udało się nie tylko uchwycić złożoność jej charakteru poprzez powolne odsłanianie jej bolesnej przeszłości, ale też wmieszać ją w intrygę świata biznesu, który nierozerwanie związany jest z polityką i ludźmi osadzonymi na wysokich stanowiskach. Wielkie korporacje to niejednokrotnie siedliska zła i korupcji, o czym autor nie pisze wprost, ale widać, że nie przepada za łączeniem interesów tych dwóch światów.

Bill Sienkiewicz to od dawna sprawdzona marka, jednakże w tym przypadku jego prace prezentują się nieco gorzej, niż nas do tego przyzwyczaił, ale nadal potrafi udowodnić, że z wirtuozerią potrafi uchwycić dynamikę w kadrze i pokazać płynne ruchy bohaterki. Szkoda, że jego udział w tym zbiorze jest niewielki, ale wspierający go graficy radzą sobie niezgorzej. Zwłaszcza Sean Phillips, który przyzwyczaił nas już do projektów, za które odpowiada wspólnie z Edem Brubakerem. Jego mroczne ilustracje nadają drapieżności i brutalności opowieści, w której bohaterowie nie odstawiają ręki, a przemoc jest znakiem rozpoznawczym udzielających się tutaj postaci.

Niniejszy zbiór nie jest pierwszym albumem z Czarną Wdową, który ukazał się w Polsce. Przed trzynastu laty wydawnictwo Egmont opublikowało tom zatytułowany Pajęczyca, ukazujący historię rywalizacji Nataszy z Jeleną Biełową, bohaterką drugiej opowieści w recenzowanym tomie, czyli Czego to o niej nie mówią. Pajęczyca pierwotnie ukazała się w 1999 r., a zatem był to okres, w którym Biełowa zadebiutowała w uniwersum Marvela, pierwszy raz też wspomniano o treningu w Czerwonej Komnacie. Spotkanie dwóch Czarnych Wdów po latach wypada interesująco, patrząc przez pryzmat tamtej opowieści.

Czarna Wdowa. Powrót do domu to sprawnie rozpisana fabuła sensacyjno-kryminalna skupiająca się na Nataszy Romanowej, jej sojusznikach i zapomnianej przeszłości. Dla miłośników gęstej atmosfery zaszczucia, szorstkich ilustracji, dynamicznego kadrowania oraz rudowłosej agentki pozycja obowiązkowa. Czytelnicy poszukujący wysublimowanych i dopieszczonych rysunków, a także klarownych i prostych rozwiązań powinni raczej sięgnąć po serie publikowane pod szyldem Marvel Now.

 

Tytuł: Czarna Wdowa. Powrót do domu

  • Scenariusz: Richard K. Morgan
  • Rysunki: Bill Sienkiewicz, Goran Parlov, Sean Phillips
  • Wydawca: Egmont
  • Data wydania: 07.06.2017 r.
  • Przekład: Piotr Krasnowolski
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • Format: 170 x 260 mm
  • Stron: 288
  • Cena: 89,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.

Galeria


comments powered by Disqus