Marcin Jamiołkowski „Okup krwi” - recenzja

Autor: Damian Podoba Redaktor: Motyl

Dodane: 28-02-2017 22:23 ()


„Okup krwi” Marcina Jamiołkowskiego jest pierwszą częścią przygód pewnego podwarszawskiego krawca.

Brzmi niezbyt interesująco? A co, gdyby bohater był krawcem dla pozoru? Nie każdy mile patrzyłby na to, że w rzeczywistości jest magiem. Herbert Kruk stara się najzwyczajniej ułożyć sobie życie. Niestety zostaje wmieszany w poważną intrygę, w dodatku zostają w nią wciągnięci jego najbliżsi znajomi: dziewczyna Melania i przyjaciel Zazel. Mimo że zadanie postawione przed Herbertem nie zapowiada się na trudne, to w rzeczywistości musi on zmierzyć się z różnymi grupami napastników. Co więcej, każda grupa ma własny cel w jego ujęciu i zdobyciu pewnego niezwykle cennego, jak się okazuje, przedmiotu. Nieoczekiwana pomoc ze strony prywatnej detektyw Anny jest nieodzowna, by utrzymać się przy życiu. Cała intryga jest jednak o wiele poważniejsza, niż bohaterom się wydaje, w dodatku jest w nią zamieszany dawny szkolny wróg Herberta. Jeśli wspominamy o szkolnych czasach bohaterów, to warto powiedzieć, że autor zaprezentował nam również retrospekcję, która rzuca światło na młodzieńcze życie współczesnych polskich magów. Po więcej szczegółów musicie sięgnąć po całą powieść, ja mogę powiedzieć tylko jedno – magia wraca do Warszawy.

Marcin Jamiołkowski wykreował naprawdę interesujący świat oparty na zwyczajnej codzienności, do której dodano oryginalną magię. Na tej magii w dużej mierze opiera się dobry odbiór książki. W tym uniwersum swoje magiczne sztuczki trzeba dobrze przemyśleć, by osiągnąć zamierzony efekt. Siłą powieści jest również dobre dawkowanie humoru, przy którym nie raz parsknąłem śmiechem. Wywołanie takiej niekontrolowanej reakcji przy lekturze książki nie zdarza się często, chociaż jeśli czytamy w miejscu publicznym, to może to wywołać dziwne spojrzenia u „mugoli”.

Książkę czyta się przyjemnie i szybko, chociaż doskwiera brak rozdziałów. Miła dla oka jest także zewnętrzna oprawa powieści. Ilustracja na okładce nie jest przeładowana efektami, za to umiejętnie gra kolorami. Mniej porywające są grafiki wewnątrz książki. Raz, że są one doczepione niejako na siłę, to jeszcze mają dość groteskowy charakter. Wydanie książki jest zadowalające.

Zdecydowanie polecam „Okup krwi” każdemu czytelnikowi. Jest to lektura stosunkowo lekka, chociaż mamy kilka momentów mrożących krew w żyłach. Jest humor, jest lekki styl, toteż książka powinna przypaść do gustu każdemu, kto lubi czytać dla rozrywki, a nie dla męczenia umysłu. Jest to znakomity początek przygód interesującego bohatera.

 

Tytuł: „Okup krwi”

  • Autor: Marcin Jamiołkowski
  • Wydawnictwo: Genius Creations
  • Format: 12.5 x 19.5 cm
  • Okładka: miękka
  • Ilość stron: 210
  • Rok wydania: 2014
  • ISBN: 9788379950102
  • Cena: 34.99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Genius Creations za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus