„Wyspa kamieni” - recenzja

Składający się z dwóch odrębnych historii album „Wyspa kamieni” powstał jako komiks edukacyjny, sponsorowany przez muzeum archeologiczne. Jego celem było przybliżenie czytelnikom prehistorii Balearów, którą namacalnie można poznać w położonej na Majorce osadzie Son Fornés. Tym ciekawiej, że tak niszowy tytuł – który nota bene był publikowany w oryginale po katalońsku w dialektach Minorki i Majorki – trafił na polski rynek.

Za scenariusz obydwu historii odpowiada przede wszystkim Marc Ferré. Przede wszystkim, bo w jego pracę na swój sposób ingerowali archeolodzy. Z zadania opowiedzenia raczej prostych historyjek rozgrywających się w realiach sprzed około 3000 lat wywiązał się sumiennie, choć moim zdaniem napisał je bez większego polotu. Liczący 24 plansze „Czarny las” to pokrótce zapis wędrówki chłopca imieniem Nor i jego mamy do tytułowego lasu, w którym mają za cel odnaleźć roślinę mogącą wyleczyć chorujące w ich wiosce owce. W fabułę delikatnie wplecione zostały elementy kultury dawnych mieszkańców wyspy. „Sowia jaskinia” to historia nieznacznie dłuższa, bo rozpisana na 35 plansz, a tym samym trochę bardziej złożona. Po raz kolejny pojawia się w niej motyw wędrówki, która (jakżeby inaczej!) zakończy się w tytułowej jaskini, natomiast przyczynkiem do niej jest pojawienie się na wyspie rozbitka pochodzącego z Kornwalii.

Duet artystów ukrywających się pod pseudonimami Max i Pau, którzy naprzemiennie rysowali postacie i tła, zdecydował się na dosyć prostą, cartoonową stylistykę. Aż dziw bierze, że mimo wszystko obydwaj musieli bazować na konkretnych źródłach, które determinowały między innymi kształt wykorzystywanej przez bohaterów łodzi. Wydaje mi się, że to właśnie nazwisko hiszpańskiego rysownika, autora planowanej przez Timof Comics „Sagi o Atlasie i Axisie”, zadecydowało o sięgnięciu po ten tytuł. Przyznam jednak, że nie jestem do końca przekonany, czy zrobi on jej dostatecznie dobrą prasę – taki cel miała również „darmówka” rozdawana przez wydawcę podczas minionego Festiwalu Komiksowa Warszawa. Ona przekonała mnie do czekania na przygody dwóch antropomorficznych przyjaciół. Ten album by tego nie zrobił.

„Wyspa kamieni” to komiks dla dzieci, w którym oprócz przygody znajdziemy nawiązania do prehistorii i kultury konkretnych ludów. Problem w tym, by rodzic był w stanie skonsultować ze swoją pociechą to, co można w nim znaleźć. Ale czy sam będzie chciał się do tego przygotować? Jak wynika z posłowia, jako uzupełnienie zostały do niego przewidziane dodatkowe materiały służące do omawiania go na lekcjach, a więc przy wsparciu nauczyciela. Bez dodatkowej wiedzy, komiks wydaje się tracić odrobinę ze swojego edukacyjnego przesłania. W takim wypadku pozostanie niewymagającą lekturą – mam nadzieję ciekawą dla najmłodszych.

Tytuł: "Wyspa kamieni"

• Scenariusz: Marc Ferré
• Rysunek: Max, Pau
• Wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy
• Data wydania: 09.2014
• Tłumaczenie: Jakub Jankowski
• Liczba stron: 72
• Format: 190x270 mm
• Oprawa: twarda
• Druk: kolor
• Papier: kreda
• Cena: 49 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Timof i cisi wspólnicy za udostępnienie komiksu do recenzji.