"Wartownicy" tom 3: "Kwiecień 1915 Ypres" - recenzja

Autor: Jakub Syty Redaktor: Motyl

Dodane: 05-11-2014 09:59 ()


Rozegrana na froncie zachodnim I wojny światowej II bitwa pod Ypres i data 22 kwietnia 1915 nie zapisały się na kartach historii chwalebnie. Użyto wówczas po raz pierwszy na dużą skalę płynnego chloru jako środka bojowego. Bezsensowna wojna okopowa trwała już miesiącami, linia frontu pozostawała niezmienna, a zmasowane ataki wydawały się bezcelowe, dlatego dowództwo niemieckie postanowiło wykorzystać zupełnie inny rodzaj broni – broń chemiczną, rozpoczynając jednocześnie wojnę gazową. W trzecim albumie serii Xaviera Dorisona i Enrique Brecci akcja ma miejsce właśnie w okolicach belgijskiego miasta Ypres, lecz historyczne wydarzenia mają trochę inny przebieg.

Przede wszystkim rozbudowany zostaje koncept samych Wartowników. Raz, że po stronie francuskiej pojawia się nowy bohater, potrafiący wzbić się w przestworza, wyposażony w silnik odrzutowy, znany pod nazwą Pegaz. Dwa, że swojego super żołnierza tworzą też Niemcy. Nieunikniona konfrontacja Taillefera z równym mu przeciwnikiem to coś, na co czytelnicy czekali pewnie od samego początku. I nie boję się tutaj porównania do Iron Mana walczącego z Iron Mongerem, zbudowanym na bazie zbroi Tony'ego Starka przez Obadiaha Stane'a, bo takie skojarzenie przychodzi mi na myśl jako pierwsze.

Sam pomysł na ten album jest dosyć prosty. Oto trójka bohaterów musi dokonać sabotażu: przeniknąć za linię wroga i zrobić wszystko, by Niemcy nie użyli po raz kolejny śmiercionośnego gazu. Przy okazji oczywiście otrzymujemy wartką akcję, efektowne strzelaniny i ostateczną konfrontację Taillefera z Übermenschem, a wszystko to na klimatycznych rysunkach argentyńskiego artysty. Nie zabrakło też dość ironicznego humoru, którym Xavier Dorison momentami wprawia pewnie swoich rodaków w konsternację. „Strzelać człowiekowi w plecy... To takie francuskie!” mówi w oczywistych okolicznościach niemiecki superbohater. Pomimo nieoszczędzania czytelnikom okropieństw, jakie niesie ze sobą wojna, francuski scenarzysta podchodzi miejscami do przedstawianych wydarzeń z przymrużeniem oka i moim zdaniem wychodzi to całości na dobre.

Trzeci rozdział „Wartowników” czytało mi się lepiej niż poprzedni. Nawiązanie do użycia broni gazowej i podkreślenie tego, że jak katastrofalne miało to skutki dla wszystkich stron uwikłanych w największy do tamtych czasów konflikt zbrojny, nikogo nie powinno zostawiać obojętnym na okropieństwa wojny. Podkreśleniu tego, że mamy do czynienia z odniesieniem się do prawdziwych wydarzeń, służą pojawiające się co jakiś czas na planszach fotografie z tamtego okresu, zaś w warstwie tekstowej pojawiają się między innymi statystyki dotyczące ofiar działań wojennych. Pacyfistyczna postawa Gabriela Ferauda wydaje mi się być tą, z którą utożsamia się autor. Niestety na wojnie nie ma wyboru, a żołnierze muszą wykonywać rozkazy.

 

Tytuł: "Wartownicy" tom 3: "Kwiecień 1915 Ypres"

  • Scenariusz: Xavier Dorison
  • Rysunek: Enrique Breccia
  • Tłumaczenie: Wojciech Birek
  • Wydawca: Taurus Media
  • Data publikacji: 27.10.2014
  • Stron: 64
  • Format: A4
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Wydanie: I
  • Cena: 38 zł

 

Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie komiksu do recenzji.

 


comments powered by Disqus